Aniu cały pic z tymi rudbekiami polega na tym, że one nie są niczym podsadzone. Rosną pod płotem przy drodze, a prawie wszystko co tam rośnie jest dziełem przypadku. Kiedyś posadziłam tam trzy sadzonki tej rudbekii i one sobie tam tak tkwią tworząc coraz większą kępę. Mam nadzieję, że doczekają się wreszcie jakiejś oprawy.
Marysiu nie pocieszę Cię, moje Green Jewel mają słońce praktycznie cały dzień. To najbardziej słoneczna część mojej działki. Ale super, że zamówiłaś

. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona.
Asiu ja tę swoją rozplenicę też będę w przyszłym roku dzielić. Jej rozrost w tym roku wprawił mnie naprawdę w zdumienie.
Bea ale fajnie, że Ci się podoba

. I wiem, że znowu te jeżówki u mnie na tapecie, ale nie mam za bardzo co inngeo do pokazania. Hi, hi jesteś już chyba kolejną osobą, która kupuje Green Jewel "dzięki" mnie. Oby w przyszłym roku jakieś gromy na mnie nie spadały