Moniq witam Cię serdecznie u siebie i zapraszam

. Ogród jeszcze piękny nie jest, a zdjęcia owszem nawet mi się udają
Jola no właśnie, też mam taką dygresję, że kurka wodna za dużo tych odmian jeżówkowych (albo ogród za mały). Chciałoby się i takie, i takie, i takie... Na pewno nie kupuj nieszczęsnych Caribbean Green.
Kasya ale te odmianowe też Ci się wysiewają? Bo one podobno nawet jak się wysieją, to nie powtarzają cech matecznych.
Zoja takie ostatnie kwiatki też na zimę zostawiam, chociaż zimą jest mi w zasadzie obojętne co jak wygląda, bo i tak ogrodu nie oglądam

. Limki chyba za mało dobrej ziemi dostały, jak wiesz u mnie wszędzie żółty piach jest. No i chyba za płytko im podkopałam dołki przy sadzeniu. Teraz zmienię tak, że przekopię cały pas pod płotem, wywiozę piach i po całości dam dobrą ziemię z dodatkami (czyli mączka bazaltowa, obornik, liście dębowe i igliwie). Jak mi w przyszłym roku bujnie nie zakwitną, to się na nie obrażę