Różowa szałwia baaardzo mi się podoba. Muszę swoją starą fioletową wymienić na taką właśnie.
Sporobulus u Ciebie na prawdę świetnie wygląda. U mnie jest dużo słabsza muszę jej inną miejscówkę jednak znaleźć.
Moje róże są w podobnym stadium co u Ciebie. Pąki są jednak napęczniałe więc lada dzień wszystkie wybuchną. Mam jednak i takie które nawet pąków jeszcze nie mają
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Muszę nieskromnie przyznać, że sporobolus bardzo mnie się również podoba. Zdecydowanie ładnie przyrasta, choć niektóre troszkę słabiej. Ta różowa szałwia też mnie zachwyca, a taka byłam zła w ubiegłym roku, bo miała być właśnie niebieska. Teraz nie żałuję tej pomyłki. Dzięki za pocieszenie z różami.
Myślę że u mnie sporobulus też ma szansę dobrze rosnąć tylko nie w pełnym słońcu. Ładnie przetrwała zimę więc to duży plus. Tylko glebę mam mocno przepuszczalną i szybko przesycha a to tej trawce nie pasuje ale twardo rośnie dalej choć nie tak bujnie jak Twoja
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Matko jakie sporobolusy. No nie mogę. Moje wyglądają tak jak ta montana, którą zabrałaś Fakt, że dopiero posadzone, ale i tak mnie denerwują Jakie u Ciebie stanowisko? Sucho mają? Bo nie wiem już czy dobrze posadziłam...
Ten przechowalnik to powinien tak zostać!
Wiesz co Anula, tak gadasz, że nie pokazujesz mordorów i innych rozkopów a przechowalnik masz taki, że moje wg mnie wycackane rabaty mogą iść się schować .
Ania ta wysoka szałwia w przechowalniku to co to za odmiana? Kupowałaś może ją w Pęchcinie rok temu? Mam identycznie wyglądającą i bardzo mi się podoba ale odmiany nie pamiętam.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)