U Ciebie pstrokato? No chyba żartujesz. Ja nie wiem, jak to się dzieje, że Twoje zdjęcia są zawsze jak z katalogu i to nie ważne czy piękne widoczki i czy wykopany dół, jesteś fotografem?

Anula jak można mieć takie duże hosty?
Napisz mi proszę na jakim stanowisku u Ciebie rosną, czym je nawozisz. U mnie dwuletnie Patriot mikruski

Anulka, wielkie hosty wykopuje się ciężko a dzieli jeszcze ciężej No cóż, sama pytałaś
Dlaczego śmiałka wywalasz, czemu tam się nie sprawdził??

Ujęcie całości wspaniałe, zaczynam czaić usytuowanie u Ciebie A pstrokato może byś chciała mieć ale Ci to nie wychodzi wiesz
Sorki, lekka głupawka mnie dopadła To chyba z przemęczenia.
Aniu, piękny masz ogród, zachwycam się tymi światłocieniami !

Ja swoje już kiedyś dzieliłam. Wykopałam, łopatą przecięłam i posadziłam. Po posadzeniu dobrze jest oberwać wszystkie duże liście i zostawić tylko te małe by nie pobierały za dużo pokarmu bo muszą się zaaklimatyzować. Przyjmują się bez problemu. W takiej kępie masz mnóstwo sadzonek. Moje rozrastały się do pewnego czasu a teraz już spowolniły.

Zana napisał(a)

Za to prawa strona trochę nie nadąża za lewą

ta hosta nie zabija Ci tiarelli i jarzmianki?

O matuli
Hosty masz piękne, dorodne

Anula ,przepięknie Jednak szersze kadry pozwalają lepiej się odnaleźć w ogrodzie. Szczególnie komus z mała wyobrażnia przestrzenna, jak ja, hihi
Hosty wspaniałe, zresztą jak cała reszta
Podsunęłas mi pomysł ,żeby robic fotki jak jeszcze małe są a potem jak się rozrosną.Fajne porównania. Ja foce zawsze już dorosłe...czas to zmienić

Nie no jak wychodzi pierwszy, który się jeszcze nie rozwinął... wiadomo później ciut zakwitnie ale za to gęściej i dłużej...

A i ja bym nie powiedziała że pstrokato... porośnje wszystko i bedzie pięknie.

Anula pokaż mi fotkę Twoich hortek ogrodowych. Ciekawa jestem jak wyglądają, że chcesz je zlikwidować.