Carex Phoenix kupowałaś stacjonarnie?

Hortensje mimo szalejących w ubiegłym tygodniu nawałnic deszczowych stoją, powojnik kwitnie, szałwie jeszcze nie ścięte:







I z drugiej strony:

Alicja no widzisz ja tak wbiłam sobie do głowy proporcje 1:10, że jak koń z klapkami na oczach tak rozcieńczyłam. Ale może z tej gotowej mieszanki wychodzi silniejsza, że każą bardziej rozcieńczać.

Aniu tak, kupiłam stacjonarnie. Już w ubiegłym roku miałam ją w ręku, ale odstawiłam, bo ona taka z zimowaniem niepewna jest. U Izy przezimowała więc się teraz skusiłam.

A ja kuoilam amazon mist Jest piękna tylko też z zimowaniem może być problem. Zaryzykowalam bo Iza mnie wsparla w tej decyzji

Gosia, to w razie co, to będą roszczenia do Izy

Różanie z Novalis:



Nie mogłam się napatrzeć na to ułożenie rozwiniętego kwiata i pączków:




A to jeszcze na mnie czeka

Przyszły sobie do mnie z wizytą nieproszone panny dziewanny. Wybrały sobie miejsce skromnie, tuż przy bramie, na terenie jeszcze odłogiem będącym, a za towarzystwo wybrały małego, opuszczonego pod brzozą przetacznika

WAW.Ale piękną serię zdjęć nam zasrwowałąś.
Hortki wzorcowe.piękne.
Powojnik śliczny.
I to tego śliczna Novalis

Pięknie, u mojej Goethe podobnie ułożyły się pączki jak u Twojej Novalis

Obrazki