Aaaa, przeoczyłam .

Powiem Ci, że jak pomyślę ile w tym roku zrobiłam to nawet trochę dumna jestem z siebie .

Masz pełne prawo do pełnej satysfakcji

Miskancik Adagio ładnie mi się rozrósł, tegoroczny zakup:

Adagio bardzo ładnie przybrał. Mój kurdupel Jaku Yima też trochę ruszył, ale raczej w szerz, w zwyż niekoniecznie.

Ślicznie się zadomowił a on jest trochę mniejszy ? Czy olbrzym jak reszta ? Musze poczytać )(

Nie olbrzym, on właśnie z tych niskich. Z kitkami ma na razie ok metra, może ciut mniej.

Anusia no ślicznie jeżówkowo-zielono-trawkowo

tyle cebul???

a ja myśle czy wsadzić bo widziałam korytarze nornicowe i jakoś dokarmiać mi się tego pasożyta nie chce

więc myślę

Piękny jest rośnie w kulkę jak rozplenica cudo kupiłaś )))

Zana napisał(a)

Kasia i Renia dla Was jeszcze raz

To zdjęcie to kwintesencja tego, co chciałam napisać
Jakoś tak trafiło, że Twój wątek był pierwszym ogrodowym, na który trafiłam po dłuższej przerwie już z tydzień temu i nie mogłam się napatrzyć. Cudowności u Ciebie.

Nie mam czasu doczytać, napisz mi proszę jaka to odmiana jeżówki. Cudowna w tych trawach. Może uda mi się ją w moich rozplenicach upchać
Zdecydowanie za mały mam ogród!

Kamilka nieeee no, dokarmianiu pasożytów mówimy stanowczo NIE!. Ale z drugiej strony wiosną smutno bez cebulowych. Ale z trzeciej strony jak posadzisz, a zeżrą, to tylko nerw bezgraniczny. No i bądź tu człowieku mądry!

Joluś no to cudo też mi się podoba bardzo, bardzo. Mam nawet dwie sztuki, ale drugi ciut mniejszy.

Basiula a to miło, że Ci tak wpadł Jeżówka to Green Jewel, stoi sztywna, wysoka na 60-70 cm.