Iwonka no grunt, że się odnalazłam


. Privka wysłałam.
Renatko witam u mnie, namiary wysłane
Makusia noż normalnie piąta strona o donicach, sama jestem zdumiona, nie spodziewałam się takiego odzewu


.
Iwonka no kupione zostały z zamiarem ustawienia z tyłu, żeby hortensje "plecy" robiły. Też mi trochę szkoda, bo faktycznie nie będzie ich widać, po prostu muszę tyły działki zagospodarować i może sobie tam jakieś krzesełeczko ustawię

. Hortensje kupiłam w końcu drzewiaste Lime Rickey, już mam jedną przy tarasie i mi się podoba. One są ponoć bardzo mrozoodporne a muszą zimować w tych donicach na dworze, bo nie mam zamiaru nigdzie takich ciężkich kolosów na zimę przenosić.