Aniu ha, ha tylko patrzeć ja zaczniesz rodzicom urządzać ogród



.
Kasja u nas też nadal suchoooo

. Wczoraj trzeba było polatać z wodą.
Aniu jak na razie to wszystko wskazuje na to, że phoenixy nie przeżyły. Na razie je wczoraj ścięłam i jeszcze poczekam, ale oznak życia jakichkolwiek brak.
Jesienią posadziłam wśród nich tulipany i nawet ładna kompozycja mi wyszła

: