Ania naprawdę pięknie

. Żal było wyjeżdżać, zwłaszcza że jeszcze wiele było do zobaczenia. Niestety gorąc ograniczał możliwości pełnego wykorzystania dnia na wycieczki zwiedzające. Zrobiliśmy kilka wypadów popołudniowo-wieczornych.
Łucja taaaak, bardzo cudnie

. Naprawdę polecam, Istria ma kilka takich miasteczek perełek. Rovinj piękny, ale niestety tak zadeptany przez "stonkę turystyczną", że absolutnie nie jest możliwe spokojne uraczenie się tym miejscem. Ale odwiedziliśmy też inne miasteczko, położone w głębi lądu Groznjan. Tam było zdecydowanie mniej turystów, a miasteczko cuuuudowne. To tzw. miasto artystów, pełne malutkich galrii, koniecznie trzeba zobaczyć.
Mimo, że turystów w Groznjan było niewiele, to jednak ciągle ktoś się w kadr ładował (jak nie obcy, to "swój") i zdjęć z szerszym kadrem bez ludziów mam niewiele.