Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Zana 22:09, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Jola_M napisał(a)


ok, Aniu już rozumiem, że popatrzyłaś na moje wymęczone foty mistrzowskim okiem - bo u Ciebie same piękne zdjęcia ogrodu w półcieniu. Masz przepiękny ogród z klimatem.
Zapłakane przywrotniki - suuuuuper


Jola, dzięki za komplementy. Twoje foty nie wymęczone, tylko lekkiej korekty potrzeba było.

Na ruderowej zaczynają kwitnąć naparstnice Carillon. To naparstnice bylinowe, mam je od kilku lat, kwitną co roku. No i wysiewają się.




____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:18, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
malgol napisał(a)


Kupilam 5 sztuk białej jarmarki...myślisz, takie natarcie jest możliwe? Bo taki był zamysł


A jaką odmianę kupiłaś? Mam białe wysokie, ale aż tak spektakularnie mi nie kwitły. Nie wiem jaka odmiana, opisane były po prostu jarzmianka większa biała. Natarcia możesz się spodziewać w przyszłym roku. Zobaczymy, życzę żeby atak był zmasowany.
Montanę trudno dostać. Może pamiętasz, że z mojego zamówienia większość okazała się beatlesami. Iza/Ursa mnie obdarowała. U niej nie chciały rosnąć, albo po prostu nie dała im szansy.

Rabata nabiera "ciałka", tiarelle troszkę przybrały po podziale, puszczają nowe pędy, hortensje na tyłach rosną w siłę


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
eVka 22:18, 04 cze 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zana napisał(a)


Asiu, jak był mniejszy to braliśmy często jakiegoś kolegę i było super. Teraz to on ma skończone 15 lat i nawet jak w ubiegłym roku zabrał kolegę, to miałam wrażenie, że obaj nudzą się jak mopsy. Ciągle mu proponuję, żeby kogoś zaprosił, ale.... No niestety etap podchodów, budowania baz, szałasów, robienia basenu dla żab itp. mamy już za sobą.

Tawułki na ruderowej obdarowały mnie w tym roku całym mnóstwem pąków kwiatowych. Widocznie zimowanie w stanie wykopanym bardzo im posłużyło







Jakie boskie zdjęcia!!! No patrzę i patrzę i nie mogę się napatrzeć... Jaki to rodek? I ta hosta w donicy. Lecę jutro kupić na rodkową jakaś klimatyczną donicę do host.
____________________
Zana 22:22, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
jolanka napisał(a)
Carex Montana jednak mi się podoba Konieczność jest zdobyć go gdziesik


No gdziesik. Aaaaa, napiszę Ci zaraz priva gdzie widziałam w necie, dosłownie w tej sekundzie mi się przypomniało gdzie ją można kupić.

Dla wytrawnego oka wielbicielki ptaszorów wszelkiej maści
Założę się, że nie rozpoznasz


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:31, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Helen napisał(a)
Nie wiem już które zdjęcia chwalić, wszystkie wyjątkowo udane. A carex montana super, też chyba sobie kupię. Czy Ty ją sama już dzieliłaś?


Właśnie wczoraj jak wykopałam jedną to mi się sama w rękach podzieliła. Ufam, że będzie żyć.
Piwonie kocham, ale fakt, że bardzo krótko kwitną. I to mnie irytuje. Ale lubię też ich liście później.

Hostowa. Ach ten biały kabel sąsiadów


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:37, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
tulucy napisał(a)
Boszz a mnie po szaleństwie różanym piwoniowe dopadło...


Ruderowma cud miód i orzeszki

Montany nigdzie nie ma za to remota mi się trafiła zawsze coś



Na piwoniowe szaleństwo nie dam się skusić i nabrać. Za krótko kwitną. Było już tak, że zaczynały zakwitać a jak przyjechałam po tygodniu to było po ptokach. Tak więc odpuszczam. Mam te co mam i więcej nie będę kupować. A mam w sumie cztery sztuki różnych odmian. O właśnie, jedna już przekwitła, zobaczyłam teraz tylko opadające resztki kwiatów. Dwie jeszcze się nie rozwinęły, pewnie przez te upały też ich nie zobaczę.

Remotę koniecznie pokazuj! Zachwyciła mnie u Izy/Ursy. Też się przyczajam na nią.
A na montanę wyślę Ci namiar jak chcesz.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:42, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
mrokasia napisał(a)
Uprzejmie informuję, że tawułka od Ciebie została wczoraj z dusza na ramieniu pokrojona na 3 i posadzona na klonikowej . Dziś pod wieczór sprawdzałam - wydaje się jakby nie zauważyła operacji . Trzymaj kciuki by się nie zorientowała . Bo już pąki ma...


Noooooo doczekała się bidula. Kciuki trzymam, ale wiesz, jak by co to jest u mnie zapas.

Kiedy ciąć cisy? To jest rzec można trywialne pytanie na tym forum, na którym w co drugim wątku jest coś o cisach. No tyle się naczytałam o cięciu a jak mam wreszcie SWOJE to niemoc....
Mam tylko w głowie przykazanie Toszki o cięciu zimozielonych w miesiącach z "r" czyli marzec, czerwiec, sierpień. Więc chyba cisy też tak.

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:48, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Matko z synem! Nie mnóż problemów. Po co Ci idealny poziom? U mnie żadna ścieżka nie jest w poziomie i da się z tym żyć. W ogrodzie leśnym tym bardziej można to sobie odpuścić.


Haniu, jesteś nieocenienie niezawodna Jeden Twój wpis i już mi lepiej. No to pewnie będzie krzywo i będziemy z tym żyć, a co!

Rodgersje w tym roku się naprawdę rozszalały, dwie sztuki mają osiem kwiatostanów, jak nigdy







____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:53, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Monia81 napisał(a)
Anulka trafiłam na fotki cudnej urody, jak zawsze u Ciebie piwonia już kwitnie u mnie w blokach startowych...i powiedz mi co to za odmiana paproci na ruderowej, piękna ci ona buziaczki

Edit musiałam zrobić, no hostowa bossska...


To chyba o te paprocie chodzi, to narecznica samcza Crispa Cristata


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:57, 04 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
jolanka napisał(a)
A już miałam w ręku ten bodziszek Rozanne ale zobaczyłam obok stojące donice z długaśnymi, pokladającymi się pędami i zrezygnowałam. Jednak chciałabym jakiś bardziej kępiasty


Ale mimo to go nawet lubię. Z oddali nie widać ta bardzo tej jego wady a długie kwitnienie nieocenione.

Tu też dosadziłam jedną montanę. Muszę je jakoś przechować zanim znów trafią w okolice rzeźby.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies