Ja posadzilabym te hosty zupełnie oddzielnie.
I obserwowała.
Czosnki Krzyski bardzo ładne. Ja takich nie mam.
Muszę na jesieni poszukać ich i kupić sobie.
Sylwia długo byłą moim utrapieniem ale w końcu powoli, powoli ją dopracowuje.
Ma jeszcze drugą mroczną stronę, gdzie króluje trawsko po uszy i poziomki, których mi szkoda usuwać, choć i tak nie ma ich kto zbierać
Pewno któregoś dnia i tam coś posadzę na razie dzika natura jest
A może pokuszę się o kawałek kolorowej łączki to i poziomki by zostały i fajnie by wyglądało hmmmm....