Moje oczekiwane zakupy w końcu doszły, czekam na kolejne

poszalałam trochę ale cóż raz się żyje
przyczyna całego zakupowego zamieszania hortensja Diamantino
Ale przecież nie mogła kupić tylko jej no bo koszty przesyłki i w ogóle

więc żeby jej nie było smutno to zamówiłam rozplenicę Moudry, że promocja była no to miskanta też wzięłam Yaku Jima i jeszcze spodobało mi się proso Cloud nine i Heliger Hain i jeszcze dwa trzcinniki
Nie mogłam się też oprzeć urokowi Host, zaskoczona byłam wielkością sadzonek, naprawdę ładne i duże.
Hortka z rozplenicą znalazła miejsce na kamiennej rabacie
Na dzień dzisiejszy ma już pąki