Właśnie złapałam bakcyla hortkowego

i mam zamiar ich dosadzać i dosadzać

jestem na etapie zastanawiania się jakie i z czym posadzić, żeby na wiosnę nie było łyso oglądam, szukam, podpatruje może się z tego coś urodzi
A dalie taki jakiś gatunek mi się ostał co rośnie jak oszalały, oczywiście nn jak większość roślin u mnie (tzn. dla mnie nn) troszkę kurzego papu dostały

a wczoraj jeszcze pokrzywami podlałam a niech mają.
Miałam ich kiedyś więcej w różnych kolorach ale poległy w przechowywaniu. Nie lubiłam ich specjalnie bo zawsze był problem z podwiązywaniem, pokładały się, łamały i to wykopywanie. Teraz żałuje, że się wytraciły

Człowiek z wiekiem do wielu roślin dorasta.