Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

justajusta 20:34, 14 kwi 2014


Dołączył: 16 mar 2014
Posty: 270
Straszycie tymi opuchlakami, dziewczyny co to za stworzenia?? U mnie nasadzeń, co kot napłakał, ale jak ostatnio kopałam nową rabatę, na której nie było nasadzeń, to trafiłam w ziemi na kilka białych robaków z czarnym tyłkiem. W googlach wyskoczyło, że to właśnie opuchlaki. Jakie szkody mogą wyrządzić? Acha, ostatnio też pieliłam szpaler z tui i tam też kilka znalazłam. Dodam, że za płotem nie mam jeszcze sąsiada, węc może stamtąd przylazły. Co z nimi robić??
____________________
Justa
ewa004 20:36, 14 kwi 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Justyna odpowiedz na Twoje pytanie na pewno Cię nie ucieszy
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Madzenka 20:42, 14 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ania ja bym nie oddawała tych cisów....
I nie licz, że w innych roslinach ktore kupiłaś nie miałaś opuchlaków..... Wszędzie są....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
ana_art 20:46, 14 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
ewa004 napisał(a)
A no jak tak sprawa się ma w sumie to się nie dziwię ,bo ślipka masz piękne
ale wiesz, że żartowałam szczerze to spędziłam tam z pół godziny, rozmowa była spokojna ale stanowcza. Poszłam i nie pytałam czy mogę oddać, poszłam i powiedziałam że składam reklamacje na towar, który posiada wadę ukrytą w postaci szkodników, które są bardzo groźne. Opowiedziałam o nich, roztoczyłam delikatną wizję niezadowolonych klientów i tyle...
makijaż własnoręczny, kiedyś pracowałam w dużej firmie kosmetycznej w dziale sprzedaży, ale wizaż musiałam mieć zaliczony teraz tylko na okazje makijaż jest perfekcyjny, na co dzień tylko tusz
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
aga_szsz 20:47, 14 kwi 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
A takie były ładne...amerykanckie

Zauroczyli
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
justajusta 20:49, 14 kwi 2014


Dołączył: 16 mar 2014
Posty: 270
ewa004 napisał(a)
Justyna odpowiedz na Twoje pytanie na pewno Cię nie ucieszy

Nie strasz, bo zawału dostanę:-[
____________________
Justa
ana_art 20:50, 14 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Marzena2007 napisał(a)
Ania ja bym nie oddawała tych cisów....
I nie licz, że w innych roslinach ktore kupiłaś nie miałaś opuchlaków..... Wszędzie są....

nigdy tej pewności nie ma... ale te cisy mają na prawde kiepski korzeń, według mnie były niedawno kopane stąd nabrzmiałe pączki, ale niektóre gałązki zaczynają przybierać inny odcień, pamiętam tę barwę... jutro rano postaram się zrobić zdjęcia.
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 20:54, 14 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
justajusta napisał(a)

Nie strasz, bo zawału dostanę:-[

https://www.ogrodowisko.pl/watek/17-opuchlaki poczytaj, ale zawału nie dostawaj
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Jag_58 20:57, 14 kwi 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
ana_art napisał(a)

nigdy tej pewności nie ma... ale te cisy mają na prawde kiepski korzeń, według mnie były niedawno kopane stąd nabrzmiałe pączki, ale niektóre gałązki zaczynają przybierać inny odcień, pamiętam tę barwę... jutro rano postaram się zrobić zdjęcia.

Ana też uważam ,że korzeń był kiepski przynajmiej tego którego pokazałaś na fotce
____________________
Jagoda
ana_art 20:58, 14 kwi 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Marzenko jak łatwo zauważyć, nie ma 'bezpiecznych' roślin i trudno wszystkie sprawdzać, ale żeby z premedytacją sadzić rośliny z widocznymi opuchlakami... i jeszcze z tak marną bryłą korzeniową... jestem fariatka ale nie aż taka
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies