AgaW
11:22, 15 paź 2013
Dołączył: 19 wrz 2013
Posty: 8
Aniu dzięki za zaproszenie na zwiedzanie ogródka. Niestety w Łomży bywam ostatnio bardzo rzadko
. Mam roczniaka +2 miesiące (niejadka), ciężki powrót do pracy (dojazd 2h w obie strony ! + 8 w pracy), więc w wekendy chcę nacieszyć sie domem i odkarmić stado.
Jak Ty to robisz, że roślinki rosną jak na drożdzach ? Cały rok jest pięknie. Szczęka opadła mi jak zobaczyłam cebulkowe szaleństwo. Pomysł na wsadzenie jednobarwnych, fioletowych krokusików w runiance -dla mnie mistrzostwo świata. Taki patent. Mnie wkurzają włąśnie te wąsy z krokusów po przekwitnięciu. Bukszpany rosną jak na drożdzach. ja wsadziłam w tym roku "obwódkę" i chyba na drugi rok wszystko wykopię. nic nie urosło. Pozdrawiam, serdecznie. Zaglądam i podziwiam, choć z braku czasu niezbyt często. Aga

Jak Ty to robisz, że roślinki rosną jak na drożdzach ? Cały rok jest pięknie. Szczęka opadła mi jak zobaczyłam cebulkowe szaleństwo. Pomysł na wsadzenie jednobarwnych, fioletowych krokusików w runiance -dla mnie mistrzostwo świata. Taki patent. Mnie wkurzają włąśnie te wąsy z krokusów po przekwitnięciu. Bukszpany rosną jak na drożdzach. ja wsadziłam w tym roku "obwódkę" i chyba na drugi rok wszystko wykopię. nic nie urosło. Pozdrawiam, serdecznie. Zaglądam i podziwiam, choć z braku czasu niezbyt często. Aga