Przed murkiem bym posadziła cisy, niska odmiana i bym z niego zrobiła żywopłocik maskujący murek. Tak na prawdę to nie skarpa jest problemem, a ten rzucający się w oczy murek.
Cis, a nie bukszpan, bo zdrowszy i mniej kłopotliwy.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
A może tak jak Toszka mówi, przysłonić ten murek od dołu, ale np. lawendą jak ją lubisz lub trawkami, ale żeby było go trochę widać, bo choć kłopotliwy, to on ładny jest.
I jeszcze się nad jedną rzeczą zastanawiam. A gdyby tak dołożyć jeszcze jedną brzozę po lewej i więcej cisów lub duży krzak i na końcu po prawej stronie też jakiś duży krzak, to tego murka na środku niewiele zostanie widocznego. Gdyby coś z niego zwisało/przewieszało się,np irga, to może nie trzeba go całkiem zasłaniać?
Tak tylko się zastanawiam...
Dziewczyny ja tak naprawdę to mam tylko pomysł na brzozy tam. To mam tylko w głowie. Resztę tak rzuciłam, bo dosłownie nie mam pojęcia co, oprócz brzoz. Murek jest różnej wysokości ogólnie około 25 cm. Rozbiórka odpada zupełnie.
Bordo pasowałoby do bordo żurawek, które są tuż obok na hortensjowej.
Jestem absolutnie otwarta na wszelkie sugestie i propozycje- oprócz rozbiórki murka Rozebrany murek lub choćby napomknięcie = rozwód