wiklasia
23:47, 06 cze 2019

Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
i ucho mnie swędziało,
widać nosa (ucho?) miałam, że tu wpadłam,
bo się plotkuje tu o mnie.
Ten humor to tylko spod palców mi wychodzi,
z otworu paszczowo-gębowego to już nie bardzo.
Jak się odzywam, to poczucie humoru w zaniku,
jak piszę, to coś zaczyna iskrzeć między synapsami i humorem posypywać z lekka.
Witam się przy okazji z Anią z Uroczyska.
widać nosa (ucho?) miałam, że tu wpadłam,
bo się plotkuje tu o mnie.

Ten humor to tylko spod palców mi wychodzi,
z otworu paszczowo-gębowego to już nie bardzo.
Jak się odzywam, to poczucie humoru w zaniku,
jak piszę, to coś zaczyna iskrzeć między synapsami i humorem posypywać z lekka.
Witam się przy okazji z Anią z Uroczyska.

____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Wiklasia Jak feniks z popiołów