Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

nika 13:35, 29 maj 2012


Dołączył: 09 sie 2011
Posty: 783
Ana napisał(a)
W domu rozkwitły piwonie - szkoda, że nie z mojego ogródka....






Cuuuuudooooowne!!!
____________________
Nika i jej marzenie o pięknym ogrodzie
arcobaleno 14:06, 29 maj 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
O rany - ale cudne!!! Też żałuję, że moje nie chcą tak kwitnąć
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Ana 18:58, 29 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
arcobaleno napisał(a)
O rany - ale cudne!!! Też żałuję, że moje nie chcą tak kwitnąć


Ja żałuję, że wcale ich nie mam...no ale siłą rzeczy, to duże krzaki, ktore kwitną stosunkowo krótko, więc zrezygnowałam z nich na rzecz róż...ale od czego są panie na bazarku??
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
arcobaleno 19:45, 29 maj 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Ania - ale jazda z tymi piwoniami U mnie wokół wszyscy je mają, dlatego żałuję, że moje nie kwitną - tzn przepraszam jeden pąk będzie - oczywiscie nie omieszkam go obfocić haha

A TY dopiero pisałaś, że na deszcz się nie zanosi a u nas właśnie troche padało! U Was też???
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
bociek 19:55, 29 maj 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Ania, no niezle pachruszcze zaprosilas do ogrodu. Moim zdaniem sie elegancko przyjmie, ja w tym roku robilam akcje przesadzania sporej trzmieliny i specjalnie sie nie przylozylam a rosnie jak szalona

Roz zazdraszam, uwielbiam na nie patrzec, ale u siebie wiecej nie posadze - mialam trzy pnace sliczne bladorozowe, ktore mi umarly, a poza tym przy tendencji do zachwaszczania sie skrzypem nie moge miec nic kolczastego Przy pieleniu przy rozach mialam tak pocharatane rece jakbym sie ciela

Piwonie cuuuuuuuuudne
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Ana 20:07, 29 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Marta, u nas ani kropli deszczu, chmurzyło się od 15 i nic Już się przejaśnia a deszczu jak nie bylo tak nie ma Muszę iść podlewać jeszcze....a tu odkurzacz i mop czekają...


Boćku - no tak właśnie większość z Was mówi, że trzmielina niewymagająca, więc mam nadzieję, że się uda
Też mam skrzyp...może jutro będzie pędzelkowanie jeśli nadal nie będzie deszczu...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
anula_wn 20:10, 29 maj 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
a u nas popadało , ale tyle co na lekarstwo.... nawet ogrodu nie podlało jak należy
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Ana 20:38, 29 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
W sumie to się boję, że jak podleję tak późno to też im zaszkodzę...mogłam zrobić to wcześniej, ale te chmury były taaakie obiecujące No i klapa...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
bociek 20:38, 29 maj 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
U mnie pokropilo jak ksiadz kropidlem. Podlalam co istotniejsze, ale komary, meszki i wiatrzysko powstrzmaly mnie przed solidnym laniem
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Ana 21:26, 29 maj 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
dobra, podlałam...

Oczywiście jak zawsze oblałam sobie nogi i teraz mam zimowe kapcie (czyli takie skarbety grube z podeszwą) ale zmarzłam!
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies