Witam Marti
Moja córka ma na imię Martyna i mówimy na nią Marti

Coś tam grzebię Kasiu, ale jak na ironię z tyłu w ogrodzie Przód na razie nie tknięty :/
Aktualnie mam przerwę, bo pogryzły mnie mrówy, noga mi mega spuchła i boli jak diabli. Kiedy usuwałam trawę, natrafiłam na kilka dużych mrowisk pod nią i nawet nie wiem kiedy mnie te cholery pogryzły. Wymyśliłam sobie rabatę okalającą taras z pergolą (który powstanie w przyszłości - może za rok), ale żeby naświetlić mojemu mężowi o co mi chodzi, wycięłam kawałek trawy na rabatę przy przyszłym tarasie. W ruch poszła też farba w sprayu, ale nic nie kumał więc zrobiłam już część rabatki Wiem, wiem - robię wszystko odwrotnie

Jak tylko znajdę chwilę to wrzucę jakieś zdjęcia.