Nowy nabytek jeżówki Secret Romance, w tle miskanty Morning Light

Chorujące berberysy

I ławeczka od męża na rocznicę ślubu.

Hej
Z różowymi anabelkami też tak mam- nie chcą się ładnie prezentować. Jedynie te w głębokim cieniu mają bardzo wyrazisty kolor ale łodygi też wiotkie, ogólnie jestem rozczarowana tą odmianą. Poza tym ogródek cudowny

Dziękuję. Co do Pink Anabelle będę próbować. Może w przyszłym roku lepiej przygotuję się do podpierania i przywiązywania do jakiś podpór, podobają mi się.
A poza tym niestety nie mam innego pomysłu na zagospodarowanie tej rabaty.
Nie mówiąc już o tym, co by mąż powiedział na kolejne przebudowy.

Hej Kasiu
Przeczytałam Twój wątek. Tworzysz piękny ogród, a że działasz wg planu, możesz liczyć na spektakularny efekt, pewnie już w przyszłym sezonie.

Wydaje mi się że Twoje berberysy dopadła choroba grzybowa, ale polecam Ci zapytać Mazana, na pewno dobrze zdiagnozuje i doradzi. Moje coś zjada i niestety musiałam zrobić oprysk przeciwko szkodnikom, choć bardzo nie lubię tego robić.

Macie piękną cegłę na murkach oporowych
Powodzenia

hortensje drzewiaste przycina się nisko przy samej ziemi