To miłorzęby od pana spod Ż.? To siewki tych "normalnych". Mam nadzieję, że nie trafi się mi/nam okaz cuchnący owocowami opadłymi.

Ania widze że zęby na tapecie

fajne zmiany się u Ciebie zapowiadają
lubię takie demolki

Aniu plan super. Podoba mnie się bardzo bardzo. Zazdroszcząc po cichu bo u mnie się tak nie da

Na zęby przy tarasie tez zwróciłam uwagę i aż się cofnęłam do planu

Ale tak to właśnie jest, plan planem a ogród swoje. Ja tez przekładam wygodę nad wygląd

przemyśl, jeżeli o to miejsce chodzi. Będzie Ci się źle kosić, mam teraz u siebie podobny układ tylko większe te zęby i powiem Ci że meczarnia z koszeniem. W wewnętrznych kątach zawsze róg zostaje niedokoszony, trzeba ręcznie poprawiać

U Ciebie też się da tylko troszke inaczej
Asiu jeżeli sie cofnęłaś do planów, to chyba Cię te zęby też podrażniły
Jesteś kolejna...
Daje mi to do myślenia i narzuca działania

Ewunia...no zabiłaś mi ćwieka...nie pytałam...Rosły u niego w dwuszeregu...W tym roku ma dodatkowo kilka sztuk ciętych jak marikeny( ale t onie marikeny - przyjżałam się). Moje na razie nie zapaszkują...wiesz kiedy mogą zacząć????