Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa

sylwik69 18:09, 18 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Magleska napisał(a)
Sylwia mam teraz podobne uczucia do traw ale wiem ,że to chwilowe -jak już się odsprzątamy po nich ,to znowu je polubimy

ja cięłam prawie wszystkie nożycami do żywopłotów elektrycznymi ( nowy nabytek )
i bez problemu ścięłam miskanty ,rozplenice, stipy ,ice dance i nawet niektóre wyższe byliny ….
niektóre przy kamieniach cięłam nożyczkami zwykłymi ( muszą być raczej nówki -moje z zeszłego sezonu -zwykłe z papierniczego )
najgorsze to sprzątanie po ….mam odkurzacz ,ale niestety nie daje on sobie rady z dłuższymi ścinkami traw-te muszę wybierać ręcznie

wysiewy masz już -ja nadal nie ….zakupiłam narazie aż 2 dalie ….muszę pierw ogarnąć porządki a potem biorę się za inne przyjemności

Magda,poprostu już nie jestem młoda i denerwuję się ,że jeszcze nie tak dawno wszystko szło mi sprawniej,szybciej a teraz najgorsze to kucanie i wstawanie,moje stawy kolanowe bardzo to odczuwają
Mam takie elektryczne ale jakoś nie pomyślałam,aby mniejsze trawy tym potraktować wydawało mi się ,że zrobię więcej bałaganu nimi...
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
sylwik69 18:11, 18 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
kasiab napisał(a)
Jakie u Was zjawiska dziwne.... U mnie co jakiś czas padał deszcz... Współczuję atrakcji i tym bardziej podziwiam Sylwia, że tyle czasu wytrwałaś przy pracy. Ja dzisiaj pierwszy raz od prawie tygodnia poszlam wynieść bio na kompostownik i ot tyle mojego bycia na dworze jak ja bym chciała iść ciąć moje trawki

Nie żałuj! dziś był okropny dzień na cięcie traw jeszcze zdążysz
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
sylwik69 18:13, 18 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Wiolka5_7 napisał(a)
Ja cięłam małym sekatorem rok temu,ale to zabawa....w tym roku wpadlam na pomysł cięcia nożycami do trawy....super się cięło,łatwo i szybko....hakonki,Red baron,carexy...a miskanty cięłam ręcznym sekatorem takim do gałęzi...też fajnie, lekko poszło...

U mnie dziś przelotny deszcz od południa i wydawało się być jeszcze cieplej niż wczoraj...nawet pierwszą tęczę widziałam

Ach nie żyje młodość nie wiem czy myślę o tych samych nożycach do trawy??
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
sylwik69 18:16, 18 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Dragonka napisał(a)
jak to nigdy więcej traw nie kupisz? Sylwia! a ja właśnie prawie byłam pewna co do zmian w swoich planach ogrodowych, z trawami w roli głównej a tu takie wieści... i teraz znowu zacznę myśleć , ehhh

Widzę, że rozpoczęłaś produkcję- ja jutro jadę po ziemię do siewek, bo mam tylko zwykłą taką uniwersalną, posiałam tydzień temu jedno pudełeczko stipy ale ani słychu ani widu- winię więc ziemię W zeszłym roku udało mi się dochować nawet sporo roślin. Już tęsknię za codziennym psikaniem po siewkach

Basia mną się nie sugeruj! trawy są piękne...ja mam już wystarczająco dużo gatunków,ale coraz mniej sił....
Stipa długo kiełkuje,trzeba być cierpliwym
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Wiolka5_7 18:32, 18 lut 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20576
sylwik69 napisał(a)

Ach nie żyje młodość nie wiem czy myślę o tych samych nożycach do trawy??

Tia...dziś miałam takie zakwasy,że hej
Takie ręczne za parę zł z marketu do obcinania wąsów trawy
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
sylwik69 19:27, 18 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Wiolka5_7 napisał(a)

Tia...dziś miałam takie zakwasy,że hej
Takie ręczne za parę zł z marketu do obcinania wąsów trawy

Dzięki Wiola
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Wiolka5_7 20:22, 18 lut 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20576
sylwik69 napisał(a)

Dzięki Wiola

Proszę
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
sylwik69 12:57, 19 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Dziś udało się tylko 2 godzinki popracować,deszcz mnie wygonił stary sekator naostrzyłam i jakoś szło! a teraz gotuję pieczarkową,aby się rozgrzać,no i jutro do pracy niestety! urlop się skończył!
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
galgAsia 13:04, 19 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Tak właśnie myślałam, czy deszcz dał Ci popracować. U mnie dopiero teraz przestało padać... ale ja i tak mam cały dzień zajęty . Na szczęście już trochę podgoniłam z pracami
To sobie jeszcze odpoczywaj przed powrotem do pracy...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
sylwik69 13:12, 19 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Tyle udało się zrobić bylinowa

Przez zimę udało się zrobić nawierzchnię przed gospodarczym
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies