Piękne zmiany, cieszą oko i satysfakcja ogromna. Dużo pracy włożyliście w tą działeczkę i domek. Mnie podoba się ten przebarwiony bluszcz na siatce, pilnowałabym odrostów, ale chętnie obserwowałabym jego kolorowe liście jesienią.
Czytam u Madżenki, że się martwisz o róże z gołym korzeniem - tak, na wczesną wiosnę też sadzi się z gołym korzeniem. Tak więc nic się nie martw, będzie dobrze
Zgadza się, umiejętność komponowania to baardzo trudna sztuka. Niby człowiek naogląda się tysięcy zdjęć, a jak trzeba zaplanować rabatę, to nagle pustka w głowie! Albo wychodzi wcale nie tak, jak to się oczami wyobraźni widziało.