Dobrze wiedzieć też od chemi staram się być daleko, ale w tym sezonie zrobiłam gnojówkę tylko z wrotycza i pokrzywy. Chemię tylko zastosowałam na grzyba topsin i coś na zmianę na bukszpany
A ulotkę się czytało? I przeczytało, że producent nie zaleca stosowania w przydomowych ogrodach? Dursban to jak napal pod ziemią - gaz fosforowy, który zabija całe zycie pod ziemią, a nad ziemią przez kilka dni unosi się toksyczny opar
Asiu, jesli zlokalizowałaś siedlisko tłuściochów to możesz podlać Decisem. Kilka konewek przez sitko, pomału, tak by preparat wsiąkał i namoczył ziemię.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)