Pytanie do Polinki, ale nie tylko Podzielcie się swoim doświadczeniem, wiedzą
Pytanie dotyczy pielęgnacji traw, które posiadam na swojej działce. Niektóre lubią mokro, niektóre sucho. Które lubią być nawożone, a które raczej nie? Nie chciałabym zrobić im krzywdy swoją nadgorliwością
Mam u siebie:
-miskant Morning Light
-hakonechloa zielona
-hakonechloa All Gold
-hakonechloa Aureola
-rozplenica Hameln
-sesleria jesienna
-turzyca Silver Sceptre
-molinia
-stipa
-Red Baron
Nie wiem, która co lubi?

Cudowny ogródek Asiu dech zapiera ilość kwiatów i kolorów Troszkę Ci zazdroszczę tej słonecznej działeczki ...

Asiu, stipa i sesleria lubią sucho i ubogo .
Miskanty lubią wodę. Hakone wolą przepuszczalne ale bogate w próchnicę gleby.
Tyle wiem .

Kurcze a ja swoje tak co dwa dni leje, to chyba przestanę.

Morning Light lubi podlewanie i gnojówką nie pogardzi (hortkom sąsiadkom też się to spodoba)

Ukorzeniona hakone wiele nie potrzebuje. Jak ma sucho to listki zwijają się i sama trawa woła o wodę. Wążne by wiosną, po ścięciu obsypać cienko kompostem i drobniutką korą. Jak wystartuje to można granulowanym, rozpuszczonym obornikiem podlać. I tyle na sezon.

Rozplenica lubi wodę. Podlanie obornikiem lub gnojówką też mile przywita.

Sesleria i stipa lubią raczej sucho. Stipa ma olbrzymie korzenie to i nie dziwota. Bez nawożenia.

Silvery tez nie wymagające. U mnie i na wilgotnym rosną i na drakońsko suchym stanowisku. Jak końcówki się podwijają to trzeba podlać (jak dla mnie to głupooporna roslina). Ważne by w połowie marca krótko ściąć i nie litować się, że ładnie wygląda. Litość czkawką się odezwie

Red Baron jednak (poeksperymentowałam sobie) nie lubi sucho, bo przysycha. Mozna obornikiem lub gnojówkami podlać. Lubi potas dla koloru.

Toszko bardzo, bardzo Ci dziękuję Muszę wydrukować sobie Twój post i wkleić w zeszyt, co by nie szukać

Wydrukowane

W kwestii rozplenicy powiedziałabym to co Iwona o hakone, nie musi mieć dużo wody sama pokaże kiedy podlać
Chyba miskanty są największymi pijusami

Weekend, weekend i po weekendzie Oczywiście spędzony na działce
W sumie nic nowego... róże jeszcze w pąkach, hortensje jedynie rozwinęły się bardziej, lilie już przekwitły i kupa pracy

Będzie chyba kwitła świecznica