Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt

mrokasia 21:39, 13 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
Johanka77 napisał(a)



Plan na najbliższe dwa dni
(z czego dwa dni ma Mąż, a ja jeden, bo jutro pracuję)

1. wysypać miskanty i skarpę żwirkiem rękoma Męża (Mąż będzie miał 2 dni wolnego )

2. przesadzić "gdzieś" berberysy spod płotu sąsiada (zrobić miejsce dla hortek)- na chwilę obecną do donic

3. przygotować podłoże pod hortensje

4. posadzić hortensje

5. wypielić co się da...

6. iść na grilla do siostry




Punkt 6 rządzi!!!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 21:55, 13 sie 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Johanka77 napisał(a)


Świetnie! My jesteśmy zadowoleni, choć u nas ma na razie głównie zastosowanie estetyczne. Nie mamy czasu na relaks


Dwa lata szybko miną.
Plany zacne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Johanka77 22:07, 13 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
mrokasia napisał(a)



Punkt 6 rządzi!!!


Oczywiście! Trzeba w końcu poczuć, że jest długi weekend
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Johanka77 08:22, 14 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dwa lata szybko miną.
Plany zacne.


Tak szybko niech nie mijają. W sumie to podoba mi się ta zabawa w ogrodnika.

Wczoraj właśnie sobie pomyślałam, że całe lato, w każdy możliwy weekend pracuję w ogrodzie od rana do wieczora. I czekam na te weekendy tak, jak w dzieciństwie, gdy wpadliśmy w trans zabawy w dom, i czekaliśmy z utęsknieniem, kiedy nas z nowu mama puści na dwór.

Na razie się tym bawię. I owszem, chciałabym już mieć piękne i duże roślinki, ale ten niepokój, co podziałamy w weekend, jest bardzo przyjemny.
I nie chcę wcale, żeby to się kończyło, bo sprawia mi to naprawdę wiele radochy, a tę ciężką pracę wykonuję z własnej nieprzymuszonej woli.
I chyba podobnie ma mój Mąż. Tak się razem bawimy w tego ogrodnika, gadamy o ogrodzie, planujemy. Zresztą chyba nie jedyne z nas ogrodowiskowe małżeństwo tak wkręcone w temat.

Mam taką obserwację, że dziewczyny z najładniejszymi ogrodami tutaj mają naprawdę zaangażowanych mężów
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
magda19831 08:30, 14 sie 2017


Dołączył: 16 maj 2016
Posty: 344
Witam się ! Widzę że u Ciebie rozważania hortensjowe zupełnie jak u mnie. Mam 3 limki (więcej nie było) a wczoraj dokupiłam jednego misia polarnego i jeszcze jedną hortke białą ale pamiętam jaką ;-( Z obornikiem końskim mam dokładnie ten sam problem - mam nieograniczony dostęp do nieprzekompostowanego i nie bardzo wiem jak go użyć że by było dobrze.
____________________
Magda Witam i o radę pytam ;-)
mrokasia 08:31, 14 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20253
Johanka77 napisał(a)


Mam taką obserwację, że dziewczyny z najładniejszymi ogrodami tutaj mają naprawdę zaangażowanych mężów


Na pewno dużo w tym prawdy. Gdy zaangażowani są oboje to wzajemnie się dopingują, nie ma pretensji o nieugotowany obiad czy brak chęci pomocy. No i zgodnie przeznacza się zazwyczaj sporą część budżetu domowego na cele ogrodowe .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
UrsaMaior 08:38, 14 sie 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9166
Dziewczyny, końska kupa diabła Wam nie narobi. Ja przekopuję ze świeżą, bo nie mam przekompostowanej, a potem po prostu robię dołek i wysypuję go ziemią, tak żeby korzenie były trochę od kupy osłonięte. Nie zawsze się tak jednak da, czasem dołek się osypie, ale jak dotąd nic złego się nie wydarzyło. Rośliny żyją Toszka doradzała mi też podrzucać pod rośliny trochę, tak powierzchniowo.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 08:42, 14 sie 2017


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9166
Johanka77 napisał(a)


Były jeszcze vanilki i polar bear, ale jak dla mnie za mało "zielone". Te, podobnie do limek są odrobinę limonkowe w odcieniu bieli.


Ha, mam wszystkie, o których mówisz i dla mnie z kolei limki trochę za zielone... Vanilla i Polar piękne, z naciskiem na Polar. Vanille w zeszłym sezonie nie kwitły, teraz mają dużo kwiatów, ale nie są tak dorodne jak innych hortek, czyli właśnie Silverów czy Polarów. Albo Phantomów. No ale to ich pierwsze kwitnienie, zobaczymy za rok.
____________________
ogród pod lasem
Johanka77 09:30, 14 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
magda19831 napisał(a)
Witam się ! Widzę że u Ciebie rozważania hortensjowe zupełnie jak u mnie. Mam 3 limki (więcej nie było) a wczoraj dokupiłam jednego misia polarnego i jeszcze jedną hortke białą ale pamiętam jaką ;-( Z obornikiem końskim mam dokładnie ten sam problem - mam nieograniczony dostęp do nieprzekompostowanego i nie bardzo wiem jak go użyć że by było dobrze.


Cześć! Fajnie że wpadłaś.
Obornik możesz przekopywać, tylko nie bezpośrednio do dołków na kwiaty.
Czytaj rad Toszki, ona wie
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Johanka77 09:32, 14 sie 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
mrokasia napisał(a)


Na pewno dużo w tym prawdy. Gdy zaangażowani są oboje to wzajemnie się dopingują, nie ma pretensji o nieugotowany obiad czy brak chęci pomocy. No i zgodnie przeznacza się zazwyczaj sporą część budżetu domowego na cele ogrodowe .


Dokładnie! A i męską robota idzie sprawniej. No i elementy budowlane się pojawiają
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies