Stipy mam. Kupne. Wiem, że padną zimą. Ale nie wiem, jak się sieje...
Na tej rabacie pod oknem mam te stipy i pęcherznice. I tam właśnie wpasowałam te jeżówki. Jutro je pewnie posadzę.
Jeżówki rzeczywiście cudne. Kupiłam w Leroy. Były jeszcze purpurowe, ale córcia wolała te. Ja chyba też
No, powiem, że pielenie tej skarpy to mnie wykończyło. Czuję w krzyżu
Jutro muszę jeszcze zasadzić na niej te zaległe dwadzieściapare wrzośców. Ale już widzę, że to wziąż mało. Te wrzosy giną na metrażu.
Witaj Johanko, obejrzałam własnie jak sobie poczynasz Działacie szybko, powodzenia!
Co do kociej trawy - tak sie mówi na Cyperus alternifolius 'Zumula', chociaz jak pan w szkolce Ci powiedział, ze to rosnie wszedzie i jak chwast to przyszło mi do głowy ze to jakas rodzima turzyca (moze palczasta?), chociaz ze zdjec nie do konca mi pasuje.