Ja mam suchodrzewy juz 5 lat, całą zimę są zimozielone, wiosną czasem zgubią listki, ale to szybko idzie i po miesiącu- półtora ponownie calutkie zieloniutkie

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja mam suchodrzewy juz 5 lat, całą zimę są zimozielone, wiosną czasem zgubią listki, ale to szybko idzie i po miesiącu- półtora ponownie calutkie zieloniutkie

Pamiętam, że je masz bo kiedyś mi wpadły w oko

dziewczyny pokazcie swoje suchodrzewy, kiedys mialam ale mi przemarzly, byc moze za szybko sie ich wyzbylam

Tamaryszek swojego suchodrzewa maacka kiedyś bardzo zachwalała

just saying

makadamia napisał(a)

Tamaryszek swojego suchodrzewa maacka kiedyś bardzo zachwalała

just saying

Sylwia ma suchodrzew chiński. Ale dzięki za maacka . Może bym go pod te moje sosny dała. Tamaryszek radzi go i na suche miejsca. Muszę się mu przyjrzeć

Moje tu widać, fotka zeszłotygodniowa na cięcie czekają

a tu przy suchym strumieniu całą zimę takie jasno zielone poduchy. W zależności na jakiej ziemi i ile słońca ile wody to kolor inny u mnie. Jasnozielony na wygwizdowie totalnym, w sezonie przez całą suszę nie podlane ani raz i świetnie dały radę

myślę teraz czy nie wziąć na żywopłot przy nowej rabacie w podwórku, łatwo się przyjmuje szybko rośnie to atuty, częstsze cięcie to minus( na razie jedyny jaki znajduję)

Sylwie, cieęcie mowisz, no nie wiem ostatnio unikam zakupow roslin ktore ciac trzeba. Styka mi to co mam i tak ledwo sie wyrabiam.

Te co ma na ogrodzie tnę tylko raz wiosną, ale żeby utrzymać jako żywopłot musiałabym ciachać pewnie ze trzy razy.

Oczary zachwycają, takie już dorodne. U mnie śnieg pada w tej chwili

U mnie też