Asiu doszłam daleko w twój wątek a wiesz czego szukałam. Na początku widziałam fotkę kaliny i chciałam zobaczyć od 2016 r. Ile urosła i jak się przebarwia. Też mam.kaline która się ładnie przebarwia,ale rośnie w półcieniu i chce w tym roku zadołować pęd może wypuści korzenie i posadzę w słońcu.
Nie przejmuj się ja tnę co roku i nic im nie jest, a jeszcze nie zdążyłam, za to przycięłam brzozy i sok się nie leje bo jeszcze śpią. Słuchałam pnia nawet bo nie wiedziałam, ale była martwa cisza, tak, że klony pewnie jeszcze też uśpione
Tak, działam po trochu. Mokro jeszcze ale gdzie da się wejść tam uprzątam. Nareszcie można coś porobić . Mam jeszcze śniegu troszeczkę, takie ostatki. Pewnie jeszcze ze dwa dni nim zupełnie zginie.
Pewnie chodzi Ci o kalinę Park Harvest. Już jej nie mam. Oddałam komuś, nawet nie pamiętam, chyba koleżance. Ona tylko jesienią fajnie wyglądała i to też nie każdej jesieni. Przy zmianach trochę nie wiedziałam co z nią zrobić, gdzie posadzić. Spróbuj, wydaje mi się, że się ukorzeni.
U mnie też zaczynają. Coś tylko nie mają dużo tych kwiatków ale to pewnie moja wina bo dość długo stały w donicach nim je zadołowałam i pewnie troszkę za sucho miały. Już przydało by się je posadzić na stałe miejsce ale wątpię by się to jeszcze w tym sezonie udało.
ja wzielam ten mniejszy egzemplarz i chyba dalam dobra miejscowe bo kwiatow bedzie mial mnostwo. czerwony obok, ktorego tez przesadzilam ub. wiosny zapaczkowany do oporu, bedzie na co popatrzec, na razie powoli sie wykluwa, potrzebne mu jeszcze kilka cieplych dni na pełne rozwiniecie. moj czerwony oczar mial juz 2 inne miejscowki i wreszcie chyba znalazlam te najlepsza
Mam już zaplanowane miejsce dla nich, wydaje się dobre tylko, że tam teren dziewiczy jeszcze. Chyba nie dam rady przygotować. Muszę pamiętać o nich latem, podlewać. Teraz już zadołowane, w większych donicach. Będę zaglądać do Ciebie na oczary. Z resztą jestem cały czas