Miejmy nadzieję, że nie będzie źle choć wiadomo w marcu jak w garncu, że już przysłowia o kwietniu nie przytoczę bo wolałabym żeby się w tym roku nie sprawdziło
To tak jak ja, nie przeżywam tych sumaków choć były fajne a przede wszystkim już duże. Kilkanaście lat upłynie nim magnolia im dorówna. Ale odszedł problem odrostów i to jest wielki plus
Doczytałam, że marzec to dobry czas na ich cięcie i pewnie je ciachnę tylko nie wiem z wysokości też? Jakoś mi szkoda, tak bym chciała by szybko urosły i zasłoniły widoki
Oj Ewcia, ja to się zastanawiam czy starczy mi sił na tę nierówną walkę, mimo że cierpliwości mi nie brakuje to są sytuacje, że nie wytrzymuję i w domu i w obejściu. Długo by opowiadać, napiszę tylko, że latały już u mnie listwy podłogowe, oderwane przeze mnie i wywalone przez okno
Chciało by się powiedzieć-"taki mamy klimat" :-
U mnie dziś zasiedliła się budka lęgowa i mam pod domem cudniaste ptasie śpiewy. M aż do mnie do pracy zadzwonił gdy zauważył. Co by nie było dla mnie już wiosna