Kamilko ja bardzo chciałam kwitnące na wiosnę drzewka. Podobają mi się też Umbry, ale że mam juz platany, to za dużo byłoby kulek. Z kolei Nigry są ciut za ciemne, nie w moim kolorze, a Amanogawy idealne. A jak się bardzo chce, to miejsce się zawsze znajdzie
Wiesz Anetko, ja w ubiegłym sezonie wykopałam okrywową , która w przypadkowym kolorze trafiła się w zamówieniu ze szkółki.Wykopałam, wsadziłam do doniczki tak na chwilę,żeby móc przenieść do sąsiadki.Miała posadzić od razu...nie posadziła a róza żyła i kwitła w tej doniczce do jesieni z korzeniami wystającymi na wierzch...
Więc myślę,że i Twoja da radę szczególnie jeśli dasz dużą doniczke i dobra ziemie
Tak chyba zrobię. Szkoda mi je wyrzucać a nie mam komu oddać. Będą na taras. No chyba, ze ktoś się zgłosi. W weekend przesadzanie hortensji jeszcze mnie czeka. Jeszcze można, prawda?
Ja myślę,że spokojnie możnaDopiero zaczynają ruszać. wczoraj przesadzałam potwory z bryłą wieksza od taczki. Tez się boje czy się przyjmą, ale kiedy jak nie teraz?
Pojechałam w sobotę do Smętowic w poszukiwaniu magnolii. Mieli naprawdę ogromny wybór, ale ja wymyśliłam sobie Genię, wielopniową, no i klops. Były 3 sztuki, ale tak duże, że kosztowały 400 zł, a małe wyprowadzone były na drzewko. Gosia nie wiesz czy warto do Zalesia zajrzeć?
W Zalesiu nie byłam choć wybieram się od dawna Tak jak do Smetowic a tez w weekend przez to przesadzanie nie dojechałam Ale mam telefon do Zalesie.podam Ci na priv to zadzwoń sobie i wypytaj ich przynajmniej z grubsza