Dziś w końcu wyłożyłam folią trawnik między cisami i żwirowcem i zasypałam korą. Niestety nie wystarczyło mi ani folii ani kory, więc użyłam worków i położyłam kamienie. Przy najbliższym koszeniu zasypię tył trawą.
Pod koniec września będę przesadzać cisy.
Przesadziłam dwie sadzonki Matrony do doniczki, bo na razie jeszcze nie wiem, gdzie pójdą. Odkryłam, że pachną niesamowicie. Nie wiem, czywiększość rozchodnikow pachnie, bo mój jasnoróżowy jakoś za bardzo nie.