Dziewczyny ja w tamtym roku zrobiłam sobie koszyczki na tulipany. Opakowania po lodach 2l i lutownica

tak powstały koszyczki. Jest to wygodne jak się wyjmuje cebulki. W tym roku posadzę do ziemi, jedynie czosnki daję do doniczek, chociaż w tym roku to mrówki zrobiły sobie mrowiska w czosnkach i musiałam je zaraz po przekwitnięciu wykopać, bo najnormalniej zjadały mi cebulki.
Jeśli macie nornice to szkoda kupować koszyczki na tulipany, bo i tak je nornice przegryzają (widziałam na necie)