Z motyką na słońce

Constans 20:14, 28 wrz 2016

Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735

Do góry

anna_t napisał(a)

chryste czy wszystkie Anki to takie wariatki?!

Ania, najnowsze badania i wyniki specjalistów potwierdzają tę tezę

____________________
Ania Z motyką na słońce

Constans 20:19, 28 wrz 2016

Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735

Do góry

makadamia napisał(a)

Ale tylko kwiatków dotyczy to postanowienie? O drzewkach nic nie postanawiałaś? [dopytuje z niepokojem]

Asia, pewnie nie doczytałaś, że zamówiłam parę dni temu drzewko jedwabne

pod pretekstem wygrania skrzynki narzędzi ogrodniczych

Morał? - się tyczy tylko kwiatków

Czuje się nieco usprawiedliwiona, bo to ma być małe drzewko i podchowam je na balkonie

____________________
Ania Z motyką na słońce

Toszka 09:21, 29 wrz 2016

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

Constans napisał(a)

Toszko, jak znajdziesz chwilkę...Nie wiem czy na zdjęciu jest widoczny ten pas przewidłowany? W sensie ścieżka i jakiś metr w głąb działki... no i ja się zapytowywuję: - czy my możemy takim pasem polecieć do końca działki a resztę glebogryzarką? na samej działce nie zauważyłaś jakichś niebezpiecznych zielsk (oczywiście te większe korzenie byśmy powybierali) Hmmm?

Choroba mnie powaliła i może dlatego ni w ząb nie rozumiem pytania

Ja ścieżka? Że co?

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

Kawa 09:58, 29 wrz 2016

Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911

Do góry

Toszka napisał(a)

Choroba mnie powaliła i może dlatego ni w ząb nie rozumiem pytania Ja ścieżka? Że co?

oj Tocha to zdrówka
jakby co to okład z młodej piersi sobie zapodaj

____________________
Kamila-Droga do spełnienia

Dominika11 10:03, 29 wrz 2016

Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709

Do góry

Toszka napisał(a)

Choroba mnie powaliła i może dlatego ni w ząb nie rozumiem pytania Ja ścieżka? Że co?

to zdróweczka kochana, ja właśnie jestem na końcóce kuracji chorobowej - masakra, nie nawidzę kataru

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)

Constans 10:14, 29 wrz 2016

Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735

Do góry

Toszka napisał(a)

Choroba mnie powaliła i może dlatego ni w ząb nie rozumiem pytania Ja ścieżka? Że co?

Ojoj Toszka

Nie choruj kochana. Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko dojdziesz do siebie. Dbaj o siebie, bo jak my tu bez Ciebie sobie poradzimy?

Chodzi mi o tą nieszczęsną alejkę z podagrycznikiem vel ścieżkę. Myślałam, żeby alejkę i z metr działki (dla bezpieczeństwa) ręcznie przewidłować, a resztę glebogryzarką.

Może obrazek (to zaznaczone na czerwono recznie):

____________________
Ania Z motyką na słońce

Constans 10:18, 29 wrz 2016

Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735

Do góry

Toszka, a lekarza to Ty odwiedziłaś, czy sama się leczysz? Jeśli bardzo źle sie czujesz to nie wysilaj się z odpowiedzią - działka nie zając. Zdrowie najważniejsze.

____________________
Ania Z motyką na słońce

Toszka 10:32, 29 wrz 2016

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

Constans napisał(a)

Toszka, a lekarza to Ty odwiedziłaś, czy sama się leczysz? Jeśli bardzo źle sie czujesz to nie wysilaj się z odpowiedzią - działka nie zając. Zdrowie najważniejsze.

Tiaaa... do lekarza nawet nie poszłam po tym jak byłam z synem (zwolnienie od lekarza było potrzebne) a pani doktor focha strzeliła, że cyt."takie pierdoły to się samemu leczy...", ostro było w pewnym momencie, zwłaszcza jak jej powiedziałam, że przez takie pierdoły leczone 3 lata syropkami dziecię miało operację na zatoki i uszy w Kajetanach, a syn (26lat) znajomego, po samodzielnym leczeniu się Gry...xem od roku, od września, leży w szpitalu po operacji serca, udarze... od maja jest w Konstancinie na rehabilitacji...

Lekarka się zamknęła, recepty przepisała, a ja podłączyłam się pod leki

o, taka to historia z lekarzami

O alejkę nie pytaj się, bo tylko ręcznie jesteś w stanie wydłubać podagrycznik.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

anbu 15:25, 29 wrz 2016