Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Z motyką na słońce

Z motyką na słońce

Constans 11:12, 08 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735


Nawet z dzieciakami mogę pograć w planszówki wieczorami
Nie to co latem.



Asia, z moim Synkiem to ja już nie pogram - chłop dorosły już, a szkoda bo tęskni mi się za wspólnie spędzanym czasem
____________________
Ania Z motyką na słońce
asiak 11:23, 08 paź 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Constans napisał(a)


Asia, załatw też u mnie pogodę


Nie ma sprawy, na jutro chcesz?
____________________
AsiaDziałeczka Asi
asiak 11:24, 08 paź 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Constans napisał(a)
Dziewczyny, zauważyłyście że na O. same Aśki i Anki? Czy to znaczy, że my takie wybitnie uzdolnione ogrodowo inaczej ?


Też zauważyłam, że dużo Aś jest
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Constans 11:29, 08 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
asiak napisał(a)


Nie ma sprawy, na jutro chcesz?



Już sobie odpuszczę do niedzieli, ale od poniedziałku przydało by się trochę słoneczka

Asia ja się Ciebie pytałam wcześniej o wysokość tarasu przy domku - odpowiedziałaś mi, czy umknęło Ci?
____________________
Ania Z motyką na słońce
anbu 12:14, 08 paź 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Jaka kocykowa pogoda? Hę? Działamy Kobitki, działamy

Aniu dobrze żeś się odnalazła Ja liczę po cichu, że jeszcze ciepłe dni przyjdą. Przecież ostatnie trzy lata wstecz to my na Wszystkich Świętych w swetrach chodzimy
Może jednak domek uda się zacząć chociaż?
____________________
Ania Ogród Ani :)
Constans 13:01, 08 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
anbu napisał(a)
Jaka kocykowa pogoda? Hę? Działamy Kobitki, działamy

Aniu dobrze żeś się odnalazła Ja liczę po cichu, że jeszcze ciepłe dni przyjdą. Przecież ostatnie trzy lata wstecz to my na Wszystkich Świętych w swetrach chodzimy
Może jednak domek uda się zacząć chociaż?


Anek, no widzisz Toszka chuchnęła we mnie jakimś pneumokokiem i w wyrku wylądowałam Ale już gra, jestem na chodzie.

Jeśli przyjdą jeszcze ciepłe dni to ja przeszczęśliwa będę, bo może jednak uda się ten domek ruszyć. Wkurzają mnie takie rozgrzebane, niekończące się sprawy

Muszę Ci ponarzekać trochę na Marcina no wziął i wymyślił sobie grilo-wędzarnię z paleniskiem oddalonym o parę metrów i cały mój plan w pisssdu oczywiście nie wpadł na pomysł by mi opowiedzieć o swoich planach, no bo po co... no i teraz znów jeżdżę domkiem po makiecie...

Skąd ja znajduję w sobie tyle cierpliwości do tych moich chłopaków to ja nie wiem!
____________________
Ania Z motyką na słońce
makadamia 13:09, 08 paź 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
A to grilo-wędzarnia to nie było to, co koło ogniska postawiłaś na makiecie?

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Constans 13:16, 08 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
makadamia napisał(a)
A to grilo-wędzarnia to nie było to, co koło ogniska postawiłaś na makiecie?



Tak Asiu, to to. Tylko, że na tą chwilę plan jest taki, że wędzarnia będzie przyklejona do domku (z boku) i podpięta pod komin, a palenisko Marcin chce zrobić parę metrów od domku i pod ziemią puścić rurę, która połączy palenisko z wędzarnią. Nie wiem czy jasno tłumaczę...
____________________
Ania Z motyką na słońce
Constans 13:33, 08 paź 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Coś w ten deseń

____________________
Ania Z motyką na słońce
makadamia 13:35, 08 paź 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Oj

Ja bym w takim razie nie ruszała domku, tylko warzywnik przeniosła i wszystkie te ustrojstwa usytuowała wzdłuż północnej granicy.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies