Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Alei Lipowej...

Ogród w Alei Lipowej...

anula_wn 20:35, 19 paź 2011


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
shrekol napisał(a)
Aniu niestety tak dobrze nie ma mam taki bałagan za płotem na co dzień jedyne rozwiązanie to zakrywanie się ile i jak sie da!!!!!!


wiem, wiem coś o tym.... ale wszystkiego Przemku wysłonić się nie da! jedynie..ile się da
____________________
anula mój mały raj na ziemi
justi 20:37, 19 paź 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Aniu u Ciebie dookoła fajne sąsiadeczki, to i ogródki ładne.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
marzena 22:09, 20 paź 2011


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
justi napisał(a)
Tak zmieniając temat, dziś kupiłam sagowca Cykasa, czy ktoś ma? i może podzielić się wiedzą co do uprawy. Trzeba go na pewno przesadzić, do jakiej ziemi i czy więcej go zakopać niż jest teraz?



no, nie mam, ale może... kiedyś kupię...
bardzo piękne są te rośliny...
widzę tego sagowca ... w poczekalni dentystki... i nieodmiennie się nim zachwycam... i mam lepszy nastrój
____________________
marzena O....!
Bogdzia 08:58, 24 paź 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Przeczytałam ,,od deski do deski". Ja też jestem za dosadzeniem kilku kulek w różnych kolorach.Jeśli jeszcze mają byc jakieś roboty gruntowe to po prostu wstrzymaj się z sadzeniem. Przy robotach pilnuj żeby nie zniszczyli cisa bo jest imponujący i piękny, a o spacery pieska się nie martw będzie chodził na zewnątrz tych wszystkich kul,pewnie szybko i bezboleśnie się przyzwyczai.Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
popcorn 09:14, 24 paź 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ja też jestem za kulami! Tylko najlepiej takimi bukszpanowymi... od razu duże są drogie niestety, a u Ciebie by sie ich sporo przydało...
Wracam czytać dalej

pozdrawiam!!
Karolina
____________________
Mój nowy ogródek
justi 12:59, 24 paź 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Dziewczyny dziękuję za wizyty. Kulki się rozmnażają i rosną Niektóre, tegoroczne sadzoneczki są bardzo malutkie jeszcze. A jakieś roboty ziemne to w przyszłości, ale nie najbliższej.
Pies chodzi wkoło cisa, i się drapie po plecach hehe. A w środku niego wykopał dołki.
Aby do wiosny.....dalej będę coś działać.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Basiaw 08:00, 26 paź 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Justynko, na raty zaglądałam do Ciebie i przeczytałam Twój wątek.
Planujesz zmiany w ogrodzie, normalka, ale ja z sentymentem patrzę na chodniczki wylewane z betonu. Tak samo robiliśmy w moim rodzinnym domu, chodniko-opaska wokół domu była wylana, chodniczek łączący dom z budynkiem gospodarczym też i naprawdę lubiłam ten klimat podwórka. Tu jabłonka, studnia, tam trzepak, warzywnik... teraz wszędzie kostka, rabatki, ładne płotki a mnie trochę żal tego starego podwórka...
Cis jest obłędny, też jestem za kulkowym wariactwem przed domem, taką kulkową rodziną, cis niczym głowa mafii a wokół niego reszta klanu. Tu można cała historię dorobić
____________________
Nasz mały, zielony świat
justi 12:55, 26 paź 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Dzięki Basiu za wizytkę. Chodniczki betonowe może bym jeszcze zniosła, ale drażnią mnie, bo są popękane (przy przebudowie przejechała po nich ciężarówka z piachem, a potem jeszcze raz). Nic to zbieram na własne...oj na razie ciężko A to moje podwórko: tu studnia, tam jabłonka, jak napisałaś
to właśnie taki klimacik lat 80. Tak się kiedys budowało. A jakieee były ogródki przed domem....szkoda, że nie mam zdjęć.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 17:31, 26 paź 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Zaglądam sobie dziś do Waszych ogrodów. Chyba mnie coś bierze, ciągle mi zimno i gardło trochę boli
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
jotka 17:49, 26 paź 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
justi napisał(a)
Zaglądam sobie dziś do Waszych ogrodów. Chyba mnie coś bierze, ciągle mi zimno i gardło trochę boli


Justynko, to wygrzej się zanim się choróbsko rozkręci. Ja udawałam twardziela i teraz mam .... antybiotyk
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - owinięta w ciepły kocyk spaceruje po Waszych ogrodach, bo czasu sporo jak kto chory .

pozdrawiam
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies