Iwonko, nie ma czego zazdrościć, zbyt duża przestrzeń sprawia, że ogród jest w całości nie do ogarnięcia. Robiąc fotki staram się, żeby nie były widoczne te fragmenty, które czekają aż do nich dotrę.
Aniu, te wielopienne brzozy lubię najbardziej, są, takie malownicze.
Basieńko, mam ostatnio dużo obowiązków, stąd moja zimowa i wiosenna nieobecność na forum, ale często późnym wieczorem podglądałam po cichutku wszystkie zaprzyjaźnione ogrody.
Plany ogrodowe jak najbardziej są, a niektóre już się zrealizowały. Oto najnowszy nabytek: