Masz przepiękny ogród - tyle rzeczy mi się w nim podoba, że aż trudno wymienić : brzozowa alejka, jar z mostkiem, przestrzeń, trawy, wrzosy, ogrodowe ozdoby. A to tylko te najbardziej zapamiętane po przekartkowaniu wątku. I do tego fajne zwierzaki Pozdrawiam

Mireczo, nasionka poszły.
Grażynko, dzięki.
Irenko, to jest Passiflora zwana też Męczennicą.
Małgosiu, witam Cię serdecznie, zapraszam do rozgoszczeniai dziękuję za tyle pochwał. Bardzo mi miło.
Agnieszko, dziękuję za odwiedziny i za tyle miłych słów. Cieszę się, że Ci się podoba.

Pewnie już pisałam, ale muszę się powtórzyć, ten jar z mostkiem jest super, bardzo mi się podoba! Męczennica piękna, czy bardzo trudna w uprawie?
Pozdrawiam

Podepne sie do pochwal Bardzo ladne zdjecie i klimatyczne miejsce
Podrap cztery lapki od cioci Bawarki

Kasiu, dzięki za odwiedziny i pochwały. Futrzaki wymiziane.

Alu, męczennica rośnie w donicy, na zimę chowam ją do garażu,obawiam się, że nie przetrwałaby zimy. Ale może ktoś zimował i się wypowie. Wyszukałam dla Ciebie parę fotek jaru z wiosny. Wtedy wygląda najładniej.

Super to wygląda . dzięki za odpowiedź, śliczna ta męczennica.

Basiu! Dziękuje za informacje o męczennicy, ale przede wszystkim za fotki twojego jaru. Bardzo mi się podoba, kiedy poziom terenu w ogrodzie jest zróżnicowany, są pagórki, dolinki. Twój jar wygląda świetnie o każdej porze roku, ale wiosną przez te ogromne kolorowe poduchy kwiatów jest tam cudnie. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

Irenko, Alicjo, rzeczywiście jar w ogrodzie robi dobrą robotę. Dobrze, że na początku nie zdecydowaliśmy się na zasypanie go, bo rozważaliśmy taki pomysł. Taka długa na dwadzieścia metrów dziura w ziemi, porośnięta chaszczami nie wyglądała zachęcająco.

Jeszcze parę wiosennych ujęć:






Na końcu jaru zrobiłam takie nibyoczko, które po wiosennych roztopach i po obfitych deszczach podchodzi wodą. Rosną w nim bagienne rośliny.

Jar cudny! Dobry pomysł z tym oczkiem, trzeba wykorzystywać co natura daje, nie masz problemu wiosną, co zrobić z nadmiarem wody. Super!

marba napisał(a)

Mireczo, nasionka poszły.
Grażynko, dzięki.
Irenko, to jest Passiflora zwana też Męczennicą.

Zachwyca mnie ta sucha rzeczka roślinna. Fantastyczne Red Barony