Nawiązałem jakiś czas temu współpracę z ćmą bukszpanową. Najpierw przy pomocy mospilanu, a w ub. tygodniu przy pomocy łopaty. Pierwszy odcinek obwódki: won!

Od "było" do "jest", a jak będzie, to się jeszcze objawi:

Były bukszpany...nie ma bukszpanów.
Byłam w niedzielę w arboretum kórnickim i tam też walka na całego z ćmą. Tam są dwa takie olbrzymie okazy i widać, że też nadgryzione. Szkoda

Kadry z jabłkami wielce smakowite

Szkoda obwódki bukszpanowej, pięknie się prezentowała ale na walkę z taką ilością też bym nie miała siły.

Fajnie się ogląda Twoje zdjęcia, masz niezłe oko do obrazów

Bukszpany. Od pięciu lat biję się z myślami: posadzić nie posadzić...nieee, jednak zdecydowanie nie.
A co planujesz w zamian? Zdradź rąbka tajemnicy

Hajli hajlo! Bukszpanów mi nie żal. Miałem ponad 100 mb obwódek bukszpanowych - szkoda czasu na walkę z ćmą.
Na dotychczas zlikwidowanym odcinku będzie "taky myks", bo rabata ma bardzo różne nasłonecznienie - od miejsca bardzo słonecznego do pełnego cienia. Póki co weszły turzyce, obiedka, rodgersja, funkie, floksy, jeżówa, rozwar, zawilce jap., świecznica.
Być może po likwidacji pozostałych obwódek bukszpanowych, nasadzę turzyce irish green.

Jesienne drobiazgi:

Andrzej_ napisał(a)

Jesienne drobiazgi:

Raczej ..jesienna biżuteria

Jak się robi taaaaakie zdjęcia, siem pytam