Aaaaa... rozumiem, jak drewno to malować trzeba praktycznie co sezon. Kurcze u nas płytki był z 5 lat i po 2 latach zaczęły odpadać, po każdej zimię kolejne choć taras był zadaszony. Denerwowało mnie to bardzo więc zmieniliśmy na deski i od razu powiększyliśmy taras, bo mały mi się wydawał
Jak byliśmy na etapie robienia tarasu to pytaliśmy o zdanie doświadczonych budowlańców i oni mówili że płytki ZAWSZE będą odpadać. Nieważne jak bardzo będą mrozoodporne płytki, kleje i wszystko inne.
No szkoda Basiu, że ie miałam takiej wiedzy 8-9 lat temu na pewno na nie byśmy się nie zdecydowali - człowiek uczy się na błędach - choć lepiej na cudzych niż swoich
Na pewno im nie zaszkodzi
Dziś pogoda u mnie paskudna, prócz deszczu okropny wiatr i tak do niedzieli. Następna tura w ogrodzie w poniedziałek się zapowiada 13 stopni na plusie ma być i słonecznie... ponoć