I ja podziwiam i też tak się zawsze zastanawiam, jak to możliwe?
W ogrodzie jest zawsze tyle do roboty i by najmniej u mnie nie jest tak czysto( ho ho ho i nigdy nie będzie, nie potrafię tak zrobić )
Ja Ty to robisz,że masz tak laboratoryjnie czysto?
Na tarasie nie ma pyłku, na rabatach nie ma listka, a na trawce nie ma śladu stąpnięcia?
Niech zgadnę JESTEŚ CZARODZIEJKĄ ?
Hmmm...no tyle dobrego już napisano o Twoim ogrodzie, że ciężko wymyślić coś innowacyjnego
Ty wiesz, że masz pięknie...ale jesteś zbyt skromna
Skromna Jędza