Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na zielonej... trawce :)

Na zielonej... trawce :)

AngelikaX 10:38, 15 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Mąż sam kupował i muszę go pochwalić - piękny egzemplarz przywiózł - najładniejsza jaką mieliśmy do tej pory Najbardziej lubię jej zapach tuż po tym jak się ją z dworu przyniesie - taka zimna, świeża... sorki ale ja to z choinki zawsze cieszę się jak dziecko... potrafię stanąc jak gapa i patrzeć się z otwartą buzią


Co do jabłek w barszczu to raczej kwaśne - jakie znajdziesz w warzywniaku, oczywiście nie obieram tylko kroje w ćwiartki zostawiam tak na 15-20min na małym ogniu. U nas w ogóle cały rok czekamy na ten barszczyk - gotuję duży gar i sumie w pierwsze święto do popołudnia już go nie ma. Drugi jest w sylwestra też super sprawa zwłaszcza na Nowy Rok jak kacyk się zdarzy

ps. w necie gdzieś znalazłam przepis na barszcz gdzie prócz jabłek dodaję się sok z czarnej porzeczki, ciekawy... może ktoś robił i zda relację, bo tak w ciemno to się boję
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:38, 15 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makao_J napisał(a)

Ja daję kwaśne. Jakiej odmiany nie wiem. Po prostu idę do warzywniaka i mówią że mają być kwaśne. Na pewno mają zieloną skórkę. A jabłka ja gotuję od samego początku razem ze wszystkim. Tak jak pisałam w przepisie wcześniej. Buraki są w talarkach więc około 2 godzin.

Sorki Andżela że się panoszę u Ciebie



spoko Aniu, a nie rozwalają Ci się te jabłka jak tak długo gotujesz?
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AniMa 10:42, 15 gru 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Makao_J napisał(a)
Zazdroszczę wam tych żywych choinek. Też bym chciała spróbować ale mój eM nie lubi i dostał białej gorączki jak wspomniałam. Może wspomnę za rok znowu i potem za rok znowu to może za 3 lata ustąpi

Aniu kropla drąży skałę
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AngelikaX 10:46, 15 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makao_J napisał(a)
Zazdroszczę wam tych żywych choinek. Też bym chciała spróbować ale mój eM nie lubi i dostał białej gorączki jak wspomniałam. Może wspomnę za rok znowu i potem za rok znowu to może za 3 lata ustąpi


A jaki jest powód, że nie lubi? Ja miałam kiedyś sztuczną trochę nam posłużyła, sosna i jak to sosna miała długie igły - ładna nawet ale przez te igły wszystkie ozdoby z niej zjeżdżały jak się trąciło choinkę (a przy małych dzieciaczkach wiadomo, że ręcę je świerzbią )

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 10:51, 15 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
ps. Bardzo podobają mi się sztuczne do złudzenia przypominające żywe, te z kauczukowymi gałązkami (z symbolem pu lub pe) ale cena powala - szkoda mi dać 500zł na choinkę - rozejrzę się po nowym roku może będą przeceny
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makao_J 11:08, 15 gru 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AngelikaX napisał(a)



spoko Aniu, a nie rozwalają Ci się te jabłka jak tak długo gotujesz?

No są bardzo miękkie ale skórka trzyma je w ryzach. Jeśli za bardzo się rozłażą to można wyjąć wcześniej. Przecież nie trzeba trzymać się kurczowo każdego przepisu.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 11:09, 15 gru 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AngelikaX napisał(a)


A jaki jest powód, że nie lubi? Ja miałam kiedyś sztuczną trochę nam posłużyła, sosna i jak to sosna miała długie igły - ładna nawet ale przez te igły wszystkie ozdoby z niej zjeżdżały jak się trąciło choinkę (a przy małych dzieciaczkach wiadomo, że ręcę je świerzbią )


Bo się sypią i trzeba sprzątać. Jakby to on musiał to robić
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
AngelikaX 11:11, 15 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Przy świerku faktycznie byłoby sprzątania, ale jodła wiem czy tyle tego sprzątania? Hehehe dba byś się nie przepracowała
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:12, 15 gru 2016


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makao_J napisał(a)

No są bardzo miękkie ale skórka trzyma je w ryzach. Jeśli za bardzo się rozłażą to można wyjąć wcześniej. Przecież nie trzeba trzymać się kurczowo każdego przepisu.


Jasne, pytam z ciekawości, bo tak długo nie trzymam
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makao_J 12:15, 15 gru 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AngelikaX napisał(a)
Przy świerku faktycznie byłoby sprzątania, ale jodła wiem czy tyle tego sprzątania? Hehehe dba byś się nie przepracowała

No jodełki fajne są.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies