Danusia pisała u siebie, że łopatką angielską najlepiej jej się sadzi, może w żwirku będzie ułatwienie, bo sadzarką to nie da się raczej w nim (ja w żwirku właśnie łopatką coś na kształt tej angielskiej sadziłam )
Taką łopatkę mam, a nawet nie wiedziałam, że tak się nazywa.
Jestem przeciwnikiem ciągłego przesadzania i nie wędruje z roślinami z miejsca na miejsce. Szkoda mi tych berberysów, bo ewidentnie nie rosną.
Ja nie planuję już rewolucji ogrodowych, ale drobne zmiany zawsze się znajdą
Hej Angel .
Ładny masz ogród o każdej porze roku .
Wzrok przyciągają rozplenice, miskanty, żurawki ale i iglaki , szczególnie kule i stozki. Dodam, że ładna kosteczka i obwódki regularne ,takie równiutkie owalne, wrza z owalną linią trawników wprowadzają harmonię.
Jednak musi byc całość zgrana, żeby był taki efekt.
Każda roślina jest piękna ale, np. same brzozy nic nie dadzą. Ktoś posadzi u siebie brzozy z miskantami itd, ale efektu takiego nie osiągnie.