Jadę do dwóch szkółek na mały rekonesans. Może jeszcze przed pracą zdążę

Pojechałam dziś do kolejnej szkółki po ptasie łapki, ale niestety były mocno popalone przez słońce i skusiłam się na turzycę brunnea. Coś czuję, że może się nie utrzymać przez zimę Nie wiem, czy ryzykować i wsadzać? Rok temu frosted curls mi nie przezimowały, ale te które dałam mamie na balkon przeżyły bez szwanku.

Spodobała mi się turzyca blue zinger, chyba mało popularna na Ogrodowisku. Może ją wybrać na obwódkę?

Ona jest bardzo sina...dobór koloru obwódki zdeterminuje odbiór rabaty. Albo uzyskasz jasną, energetyczną, wesołą, albo smutną i trudna do zestawień kolorystycznych. A takim kolorem jest ten sino-zielony.
Druga rzecz, że spore trawy musisz mocno cofnąć w rabatę...inaczej koszenie będzie pracochłonną mordęgą z odsuwaniem roslin z trawnika.

Faktycznie ta turzyca jest sinawa kolorystyka jak jałowców. To może jednak posadzę turzycę brunnea, okryję i będę liczyć na łagodną zimę, a jak nie to posadzę wiosną ładne ptasie łapki
Mysłałam, żeby trawki posadzić 30 cm od kostki granitowej

Bardzo dziękuję za sugestie
Pogoda się popsuła, ale mąż obiecał, że przekopie mi ziemię pod rabatę. Na obornik i kompost jeszcze czekam

Na rabacie o szer 1,30m planowałam posadzić cisy na pniu, pomiędzy nimi róże i obwódkę z traw. Ewentualnie jeszcze jakieś trawy pomiędzy. A może seslerię jesienną z przodu dać?

Widzę praca wre, pytałaś mnie o szerokość rabaty z trzmielinami, ma w sumie 230cm od ogrodzenie, od tui mam 120cm na trzmieliny i lawendę, wymiary w najwęższym miejscu, bo rabata jest połuku, ale wydaje mi się mało i nie wiem czy na wiosną nie poszerzę do 150cm.

Jednak zrobimy rabatę na szer. 140cm, bo Toszka pisała,że same cisy rozrosną się na 90cm. A różę Laverder Ice posadzę bardziej z tyłu. Męża czeka dziś trochę pracy, bo przekopuje ziemię pod rabatę, a mamy gliniastną, zbitą. Musimy trochę ją rozluźnić i wzbogacić.

Ja mam w tej trzmielinowej rabacie dokładnie taką samą ziemię więc teraz raczej niemożliwe jest kopanie, zostawiam na wiosnę, nie cierpię tam kopać, pod rośliny dawałam mieszaną ziemię z ogrodową i kompostem