Konwalnik już kiedyś miałam, ale zanim posadziłam do ziemi , to go wczesną wiosną zalałam

Toszka napisał(a)

kup to zamiast drogiego i niewydajnego Korzonka. Coś w Korzonku się schytrzyli

Sadź Ptasie, tylko ziemię przekop ze sporą ilością kory.

Ten nawóz mozna dawać do dołka jako granulki, podlewać i robić dolistny oprysk. To jest nawóz bez azotu - działa jak korzonek.

Konwalnik musi mieć pulchną, próchniczną ziemię.

I ja zapisałam sobie ten fosfor. Dzięki

Przylazłam od Effki
Przeczytałam cały wątek - ogródek masz cudownie zaciszny. Tak na szybko, polecam tak jak inne dziewczyny skrzynie na warzywa - mam je na widoku z salonu i kuchni na waski pasku w osi południe - północ, pomiędzy ścianą a żywoplotem z tuj ). Wyciagnęłam je mocno w kierunku przedogródka by chwytać południowe słońce (od strony frontowej są chronione przed spojrzeniami żywoplotem z cisa). Efekt jest rewelacyjny na kilku m2. I wyglada bardzo porządnie - sa zrobione z kantówek drewna kvh 7x7 i poolejowane. 4 skrzynie o rozmiarach 90 cm x 120 cm. Ładne nawet zimą. Mamy z nich pomidory, marchewki, salate, seler, cebule, dynie!, ogórki, fasolke, truskawki, cukinie oraz zioła Nasze dziecie uwielbia pomagac przy nich a najbardziej wyrywac na obiad plony

Dziękuję, że zajrzałaś i za rady dotyczące skrzyń. U mnie też wypadłyby między ścianą domu, a żywopłotem z tui, gdzie mam niecałe 6 metrów minus ścieżka. W osi wschód - zachód, też między kuchnią a salonem. Wrzuć kiedyś zdjęcie Twoich skrzyń z warzywami. Bardzo chciałabym mieć taki warzywniak, a z drugiej strony zastanawiam się, czy utrzymam w nim taki porządek i za szybko się nie zniechęcę , np z powodu braku czasu. Na uprawianiu warzyw w ogóle się nie znam. Choć w tym roku pierwszy raz posadziłam pomidory w donicy

Może dzisiaj uda mi się skończyć rabatę z Cisami na pniu, ale mam dylemat natury kompozycyjnej
Mam rząd tui na szer 70cm. I rabatę 140cm, na której posadziłam cisy na pniu. Chciałam posadzić ptasie łapki i niskie róże.
I WARIANT:
- rząd tui
- niskie róże
- cisy na pniu i pomiędzy nimi ptasie łapki ale lekko z przodu
-obwódka z konwalnika

II WARIANT
- rząd tui
-ptasie łapki
-Cisy na pniu i po między nimi niskie róże
- obwódka

Pierwotnie myślałam o wariancie pierwszym

Jak gęsto posadziłaś cisy? Za kilka lat ich czapy będą mieć min.60cm średnicy. Głowy rozrosną się nie tylko na boki i w górę, ale także w dół.

Róże jak wysokie?

No proszą mały ogródek. Masz podobne ułożenie jak mój.
Wtrącę się tylko co do opuchlaków.. nicienie wiadomo, chemia.. mam całą butlę nie ruszoną. Pozbyć się nie da wszystkich ale można je ograniczyć. Tylko to robota pracochłonna.. dłubanie, wygrzebywanie i zgniatanie. U mnie zadziałało, nie mam w żurawkach, rozchodnikach, jakieś się plączą w rododendronach.

A tak naprawdę przyszłam zobaczyć piękne zdjęcia

Cisy są posadzone co 130cm , a myślałam o Lavender ice ewentualnie o Pastelli, dorastają do 60cm. Turzyce czekają na posadzenie, a róż jeszcze nie mam

Tak na szybko z pracy piszę

Dziękuję za odwiedziny. Obejrzałam wizytówkę, wcale nie widać,że masz mały ogród Po pracy zobaczę Twój wątek, ale już widzę sporo róż. Z opuchlakami w tym roku walczyłam chyba w czerwcu, później się poddałam. U mnie żerują na hortensjach. Poza brzydkimi liśćmi, innych szkód nie widziałam. Za to znalazłam 2 w domu, brrr i jednego na róży.
Sąsiedzi dookoła mają laurowiśnie, ślady po opuchlakach widać, więc pewnie wszędzie będą. Z żurawek, rozchodników niestety się wyleczyłam