Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

gobasia 08:14, 26 kwi 2022


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
ElzbietaFranka napisał(a)



Że skalniaka w zeszłym roku wykopałem dużo wyższych roślin i krzewów kamieni nie było widać. W tym miejscu posadziłam maleństwa i dużo wiosennych krokusów i hiacyntow. Mało wyrosło pojedyncze sztuki albo nornice cebulki zjadły.

U mnie też statycznie w niektórych miejscach.
Przesadzam tylko.

Mam kilka roślin o takich samych liściach i nie wiem czy to czyściec maleństwa.

U nas nie pada



Elu u mnie krokusy w tym roku dały pokaz jak nigdy dotąd,i te stare i nowe też.Tulipany to porażka ze starych został tylko jeden gatunek a nowe to 1/3 wyrosła i jeszcze nie kwitną takie byle co.U nas też nie pada
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
ElzbietaFranka 12:26, 26 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13941
gobasia napisał(a)



Elu u mnie krokusy w tym roku dały pokaz jak nigdy dotąd,i te stare i nowe też.Tulipany to porażka ze starych został tylko jeden gatunek a nowe to 1/3 wyrosła i jeszcze nie kwitną takie byle co.U nas też nie pada



Basiu to jest nadzieja, że w przyszłym roku moje krokusy łanem zakwitną

Tulipany mam van ejki przy hortkach są nie zawodne. Reszta to też porażka.
Te bladoróżowe u ciebie ładne. Kupiłam takie 2 lata temu nornice jak się wdały do gryzienia to tylko zielone zostało.
Teraz jak będę sądziła muszę zaznaczyć i trutkę do słoiczkiw wsypie od jesieni.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Kasiek 13:26, 26 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Ela, dziekuje, tak cos mi sie kojarzylo ze z nich pary nie bedzie, tz z ogorkow i jarmuzu.
Bardzo cenie Twoja wiedze i podpowiedzi
____________________
Bawarka
pestka56 14:23, 26 kwi 2022


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
daszum napisał(a)
Elu przeczytałam, że azalia Nowa Zembla jest bardzo podatna na fytoftorozę.

U mnie po raz pierwszy kot sąsiadów wyczuł kocimiętkę. Jak jest ładna pogoda tarza się godzinami w kępie, pewnie mi ją całkiem zmarnuje.



Dawno temu kupiłam w szkółce w Żabieńcu 5 krzewów Nowa Zembla. Jak się okazało zakażone fytoftorozą. 3 lata walczyłam lejąc Previcurem bez opamiętania i innymi środkami przeciw chorobom grzybowym. Uratowałam tylko jedną sztukę. Od tamtej pory każdemu polecam kupować wyłącznie z hodowli Ciepłuchy. Pomijając fakt, że są zdrowe, to ma odmiany własne wyhodowane w Polsce i inne krzyżówki z fińskimi rh. Są odporne na mróz jak żadne inne.

Jeśli chodzi o kocimiętkę, to odmianowe nie są atrakcyjne dla kotów. Reagują tylko na tę pospolitą.
____________________
Kasia
pestka56 14:27, 26 kwi 2022


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Elu, godzinę temu zaczęło padać, a padało całkiem sporo w nocy. Ciężko coś w ogrodzie robić.
Wczoraj zrobiłam dokładny obchód traw i innych roślinek. Miskanty pokazują po jednym dwu źbłach zielonych, ale jeszcze schowane między suchym. Nadal nie wiem czy prosa, piórkówki, palczatki i wiele innych przeżyło tę paskudną zimę i 2 zalania wiosenne.
____________________
Kasia
Dorota321 20:49, 26 kwi 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 915
Elu udało Ci się kupić pierwiosnki?
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
ElzbietaFranka 22:47, 26 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13941
pestka56 napisał(a)
Elu, godzinę temu zaczęło padać, a padało całkiem sporo w nocy. Ciężko coś w ogrodzie robić.
Wczoraj zrobiłam dokładny obchód traw i innych roślinek. Miskanty pokazują po jednym dwu źbłach zielonych, ale jeszcze schowane między suchym. Nadal nie wiem czy prosa, piórkówki, palczatki i wiele innych przeżyło tę paskudną zimę i 2 zalania wiosenne.



Kasiu jeżeli chodzi o Nova Zembla kupowałam 2, szt w Lidlu takie maleńkie z jednym kwiatem już się ładnie rozrosły i mają dużo pąków.
3 szt kupowała u sąsiada ogrodnika właśnie Ciepluchy on tylko z tej szkółki sprowadza. Nie mogę narzekać ładnie rosną nie zapeszam.
Rodki nawiozlam jeszcze podleje nawozem w płynie po liściach.

U mnie tylko sesliery ruszyły reszta tak jak u ciebie.
Wiosna u nas zimna dawno takiej nie pamiętam.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 23:12, 26 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13941
Dorota321 napisał(a)
Elu udało Ci się kupić pierwiosnki?


Dorotka nie kupiłam,ale mam zaklepane. Jeszcze mają inne niż w linku jak pojadę to się rozeznan.


https://duzasadzonka.pl/pierwiosnek
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 14:13, 27 kwi 2022


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Myślę, że to nie kwestia odmiany Rododendrona, tylko hodowcy. Tamte z Żabieńca były nie z polskiej hodowli. Jeden, ten odratowany, to teraz krzak 130 cm wysokości. Nie dbam o niego specjalnie. W tym roku dostanie zakwaszacz i kompost. Robię to tak mniej więcej co 3 lata. Drugi, wiekszy ode mnie, wymaga stałej opieki i zakwaszania, i nawozu każdej wiosny, a w tym roku zaczynam walczyć z opuchlakiem. Dotąd u mnie nie było tego świństwa.
____________________
Kasia
ElzbietaFranka 16:19, 27 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13941
pestka56 napisał(a)
Myślę, że to nie kwestia odmiany Rododendrona, tylko hodowcy. Tamte z Żabieńca były nie z polskiej hodowli. Jeden, ten odratowany, to teraz krzak 130 cm wysokości. Nie dbam o niego specjalnie. W tym roku dostanie zakwaszacz i kompost. Robię to tak mniej więcej co 3 lata. Drugi, wiekszy ode mnie, wymaga stałej opieki i zakwaszania, i nawozu każdej wiosny, a w tym roku zaczynam walczyć z opuchlakiem. Dotąd u mnie nie było tego świństwa.


Też muszę zawalczyć bo i róże mi atakują.

Mam jednego rododendrona o który walczyłam. Wyszedł z choroby i dosyć ładnie się trzyma.





____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies