Elu, przepięknie wokół kościoła, jest co oglądać. Pewnie któryś wcześniejszy proboszcz był miłośnikiem rododendronów.

Ela jak wszystko kwitnie u Ciebie.
Buczek mój też poszedł w górę. Wreszcie, pogroziłam mu trochę w ostatnim sezonie i patrz się zebrał Może to rzeczywiście rok bardziej sprzyjający.

Ależ piękny widok, wygląda bajkowo!

Elu popodziwiałam zakupy i wysiewy - bardzo ładne. Mi akurat w tym roku jeżówki się wysiały same. W dodatku i białe i różowe, z czego bardzo się cieszę. Bo te wysiewy domowe miałam takie niezbyt udane. Na początku zimno i mało światła, potem znowu upały.
Rododendrony przy kościele pokazowe. Warto czekać rok na taki spektakl. Ani się obejrzysz jak i twoje takie urosną.

Wiesz Aniu można czekać aż ruszy 3 lata bo przeważnie drzewa tak się aklimatyzuja.
Ale ten mój siedzi w ziemi 6 lat i przyrosty 5-7 cm a tym razem wypuścił sporo i rośnie.
A to że rok sprzyja to fakt.
Widzę po moich azaliach w zeszłym roku bardzo słabo w tym kwitnienie obfite.