Justyna, róża jak dziczeje, to poznajesz to po tym, że odbija długimi jasnozielonymi o drobniutkich kolcach pędami z miejsca poniżej szczepienia. Liście na tych dzikich pędach też są jasnozielone i mniejsze niż szlachetnej róży. Dzikie pędy nieusuwane po jakimś czasie dominują i róża dziczeje.
Najlepiej dziki usuwać ukręcając je zdecydowanym ruchem w miejscu gdzie wyrastają. Wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że odrosną.
Ale coraz więcej róż jest rozmnażanych nie poprzez szczepienie i te nie dziczeją. Mogą oczywiście jeśli są niezadbane zdegenerować się, ale nie dziczeją.