Miluś może, ale podlewałam. Moim zdaniem rośnie na wydmuchowisku i te wiatry ją osłabiły tylko mocne kwiatostany się ostały.
To co się dzisiaj u nas działo to nawet w zimie takiej zadymki nie było.
Na Ursynowie budują autostradę są sterty ziemi i piachu po wykopach jest sucho dzisiejszy wiatr wszystko do góry unosił bez okularów ani rusz piach w oczach, ustach we włosach.
Mówią, że to piasek z nad Sahary a to guzik prawda myśmy dzisiaj mieli swoją Saharę. Niby ciepło i wiatr też ciepły ale głowę urywało. Jutro ma być podobnie.
Na pocieszenie już zakwitły w parku tylko 2 fotki bo tam też wiało piskiem z chodników widać jak za mgła druga fotkę to kurz