Właśnie czytałam opis u ciebie. Jeszcze raz poszukam u ciebie i dam Zawitce namiary.
Jeżeli chodzi o atak zimowy śnieg by się przydał bo mróz już mamy z wiatrem.
Nie okopczykowalam róż i piętra mam że wymarzoną jak śniegiem nie sypnie. Trudno.
Sypie śniegiem od 2 godzin.
Do Ciebie Elu pewnie też już dotarły opady albo za chwilę.
Mam wrażenie jakby cieplej się zrobiło bo ucichł ten przeszywający wiatr.
Pozdrawiam
Warszawa zasypana śniegiem rano ledwo mogłam iść chodnikiem zaspy okropne. Nie odśnieżają wcale . Ulice w śniegu też zasypane . Korki ogromne. Tak jest na Mokotowie.
W każdym razie na Ursynowie bardzo powoli samochody jeżdżą zaspy się tworza. Co z tego, że jedzie odśnieżarka jak za pół godziny znowu zasypane.
Najlepiej z domu nie wychodzić.
Nie przyzwyczajeni jesteśmy do takich chłodów i śniegu. To i tak mało więcej było może znajdę foty to wstawię jak było kiedyś. Teraz to pryszcz.
W TVN24 Wasilewski mówił, że teraz na Mazowszu (od Radomia do Łodzi) w stronę północy ciągnie powoli pas największych opadów.
Piszesz Kasiu, że od wieczora sypie? Śnieg drobny, przewiewa i dlatego nie przyrasta na ziemi.
Tak w Warszawie masa śniegu a co najgorsze to nie odśnieżają przynajmniej na Mokotowie.
Od rana jak jestem w pracy to ani jedna odśnieżarka nie przejechała.